Muzea

Niezwykłe znalezisko w gdańskim Żurawiu

InfoGdansk
4 marca, 2023

Przygotowanie nowej wystawy stałej w Żurawiu wchodzi w fazę realizacji. Wśród przyszłych eksponatów pokazywany będzie niezwykły obiekt znaleziony podczas remontu zabytku.

Warto przypomnieć – Żuraw powstał w połowie XV wieku i przez wiele kolejnych stuleci służył jako wielofunkcyjny dźwig portowy. Po powojennej odbudowie w zabytku działa Narodowe (najpierw Centralne) Muzeum Morskie, obecnie trwa kompleksowy remont unikatowego obiektu, w ramach którego przygotowana zostanie nowa muzealna wystawa stała.

Podpisanie umowy na wykonanie nowej wystawy stałej w muzealnym Żurawiu

Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku wybrało wykonawcę nowej wystawy stałej w gdańskim Żurawiu. Ambitnego zlecenia podejmie się firma Deko-Bau z Lubina, znana zarówno w Polsce jak i za granicą z pełnych rozmachu scenografii teatralno-operowych oraz realizacji wielu cenionych ekspozycji muzealnych.

Podpisanie umowy na wykonanie nowej wystawy stałej w gdańskim Żurawiu. Źródło: Narodowe Muzeum Morskie.

Podczas oficjalnego podpisania umowy zaprezentowany został wyjątkowy obiekt archeologiczny, odkryty podczas trwającej obecnie renowacji zabytkowego dźwigu portowego. Po przeprowadzeniu niezbędnych zabiegów konserwatorskich znalezisko zostanie umieszczone na planowej ekspozycji.

Kamień wysokiej wody znaleziony w pobliżu Żurawia

Ten wyjątkowy zabytek to kamień wodny, inaczej kamień wysokiej wody, który został odsłonięty podczas prac w części podziemnej przy zachodniej elewacji Żurawia. O jego funkcji, czyli informacji o najwyższym poziomie powodziowej wody świadczą wyryte na nim inskrypcje.

– Na kamieniu widnieje data 1651, co oznacza, że dotyczy on powodzi właśnie z tego roku. Z naszych dotychczasowych ustaleń wynika, że na ziemiach polskich nie ma innych wodowskazów z lat 1650-1651, zatem obiekt z Żurawia może być jedynym w Polsce kamieniem wysokiej wody z tego okresu. – wyjaśnia Jadwiga Klim z Działu Historii Żeglugi Śródlądowej NMM.

 

Kamień pierwotnie mógł być wbudowany we wschodni graniczący z Motławą mur Żurawia. Jego przeniesienie i osadzenie po zachodniej stronie budynku nastąpiło prawdopodobnie podczas późniejszych prac przy regulacji rzeki i przebudowie nabrzeża.

Ekspertyza wykonana przez dr Ewę Jachnicką, pełniącą nadzór konserwatorski nad remontem Żurawia, wskazuje na pochodzenie wapiennego kamienia ze szwedzkich wysp Olandii lub Gotlandii. Wapienną kamieniarkę zobaczyć między innymi można wśród płyt nagrobnych w najstarszych gdańskich kościołach oraz w południowym przęśle muru wygradzającego posesję Domu Poprawy.

– To niezwykły eksponat, który pokazuje trudną historię tego terenu. Odnalazłem informację, że 26 marca 1651 roku woda przerwała wał rzeki Nogaty w Malborku i zalała tzw. Małe Żuławy. Czy woda dotarła aż do Gdańska? Najprawdopodobniej tak. Odkrycie kamienia stanowi ważny zapis historyczny. Przed wojną w Polsce istniało, aż osiem takich znaków z różnych okresów, ale duża część w wyniku działań wojennych została zniszczona– mówi doc. dr inż. Andrzej Januszajtis, pasjonat, znawca i propagator historii Gdańska.

 

Nowa wystawa w Żurawiu coraz bliżej

Prace nad ekspozycją, na której zostanie umieszczony również kamień, rozpoczną się już wkrótce i będą prowadzone równolegle z kolejnymi etapami remontu Żurawia.

Wyłoniona w przetargu firma Deko-Bau z Lubina może pochwalić się bogatym doświadczeniem w takiej tematyce, bo w jej dorobku między innymi wykonanie: wystawy stałej w Bramie Poznania ICHOT, części ekspozycji w gdyńskim Muzeum Emigracji, wystawy we wrocławskim Muzeum Wody – Hydropolis czy w Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku. Firmowe realizacje sceniczne można z kolei zobaczyć w Teatrze Narodowym w Warszawie i we Wrocławskiej Operze.

– To dla nas duży zaszczyt móc uczestniczyć w procesie modernizacji tak prestiżowego obiektu, jakim jest Żuraw. Oddelegowaliśmy do tego zadania najlepszych fachowców, którzy mają ogromne doświadczenie w realizacji podobnych zadań. Pracę nas wystawą traktujemy priorytetowo i dołożymy wszelkich starań, aby Żuraw nadal był bardzo wartościową wizytówką Muzeum – mówi Krzysztof Koptyński, prezes Zarządu Deko-Bau Sp. z o.o.

 

– Różnorodność tematyczna i narracyjna dotychczasowych projektów firmy pozwala nam spoglądać zdużym optymizmem na wykonanie przyszłej wystawy stałej w Żurawiu – mówi dr Robert Domżał, dyrektor NMM.

 

– Koncept ekspozycji, opracowany wcześniej przez Projekt 007, zakłada płynne współgranie tradycyjnych środków wyrazu z nowoczesnymi multimediami. – dodaje dr Marcin Westphal, zastępca dyrektora ds. merytorycznych. – Stawiamy przed wykonawcą duże wyzwanie, gdyż ekspozycja w Żurawiu, obok swojego bogactwa scenograficznego i treści, będzie musiała powstać w ściśle określonym czasie.

 

XVII-wieczny Gdańsk w basztach Żurawia

Narracja nowej wystawy przeniesie zwiedzających do XVII-wiecznego portowego Gdańska. Ekspozycja będzie rozmieszczona na kilku poziomach w obu basztach Żurawia oraz w części dźwigowej. Warstwa merytoryczna zostanie ujęta w fabularyzowanej, filmowej formie, której bohaterem będzie historyczna postać gdańskiego kupca i armatora Hansa Krossa.

– To ktoś w rodzaju przewodnika z przeszłości, który poprowadzi naszych widzów szlakiem niebezpiecznego świata żeglugi handlowej, zawiłych obyczajów towarzyszących transakcjom kupieckim oraz życia i funkcjonowania ówczesnego gdańskiego portu. – wyjaśniają muzealnicy pracujący nad ekspozycją.

 

Na wystawie pojawią się również zagadnienia takie jak działanie XVII-wiecznej stoczni, życie gdańskich mieszczan oraz gwar i dynamika tawerny portowej. Zabytkowe przedmioty, dioramy i makiety zostaną uzupełnione dobrze dobranymi technikami multimedialnymi, na wystawie pojawią się więc stanowiska interaktywne, hologramy oraz panoramiczne i dotykowe ekrany.

Remont Żurawia możliwy dzięki funduszom EOG i środkom MKiDN

Zarówno renowacja, jak i realizacja nowej wystawy stałej w Żurawiu są możliwe dzięki finansowaniu w ramach funduszy Europejskiego Obszaru Gospodarczego oraz wykorzystaniu środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Koszt inwestycji wynosi 18 milionów złotych, z czego 13 milionów pochodzi z Islandii, Lichtensteinu i Norwegii (fundusze EOG), a ponad 2 miliony ze środków MKiDN.

Zobacz też – Biura do wynajęcia w Gdańsku – Jakie są zalety wynajmu biur?

Pozostała kwota to wkład własny NMM (ze środków finansowych Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego). Termin zakończenia całego projektu przewidziano na wiosnę 2024 r.