Impreza już się odbyła

Informacje

Niechciany kompromis. Wolne Miasto Gdańsk. 1920-1939

InfoGdansk
27 sierpnia, 2020
Zdjęcie: Wizyta Hermanna Göringa w Wolnym Mieście Gdańsku.

W tym roku przypada setna rocznica powstania Wolnego Miasta Gdańska i tego rozdziału lokalnych dziejów dotyczy wystawa zorganizowana wspólnie przez Muzeum Gdańska i Bibliotekę Gdańską Polskiej Akademii Nauk.

Czy jest co świętować? Zdecydowanie nie, polityczno-terytorialny eksperyment stał się trudnym do akceptacji kompromisem, rozczarowaniem dla aspirującej do przedrozbiorowych granic Rzeczypospolitej , ale też źródłem poczucia krzywdy dla lokalnej ludności niemieckiej.

Z drugiej strony, przez te dwie ledwie dekady Gdańsk zadziwił bogactwem w wielu aspektach funkcjonowania, choćby w obszarze życia kulturalnego, nauki i społecznej aktywności. Nie wszystko więc należy przekreślać, a z pewnością tym czasom należy się pamięć i uwaga.

W dniu 24 października 1930 r. do Gdańska przyjechał Albert Forster, który jako nowy gauleiter NSDAP nadał lokalnym strukturom nazistowskim niespotykane wcześniej energię i dynamikę. Od tej pory nad miastem gęstniały chmury kolejnej wojny.

Opisywana wystawa prowadzi przez wielowątkowe aspekty funkcjonowania Freie Stadt Danzig, ukazuje rozwój tej nie do końca funkcjonalnej państwowości, próby budowy nowej tożsamości, niewątpliwy dorobek myśli socjalnej i architektonicznej, wreszcie zmierzch w złowrogim cieniu niemieckiej swastyki.

Wolne Miasto Gdańsk w ratuszowych wnętrzach

Pierwsza część wystawy znajduje się w Galerii Palowej Ratusza Głównego Miasta. W tej sekcji omówienie genezy powstania Freie Stadt Danzig, stosunków między Gdańskiem i Rzeczpospolitą, ukazanie migawek z życia codziennego i postępującej hitleryzacji gdańskiej polityki.

Wspomniane wątki podkreślają wyraziste fotografie, na przykład przedstawienie wiecu ludności niemieckiej protestującej przeciwko planom oderwania miasta od Rzeszy.

Warto dłużej zatrzymać się przy postaciach Wysokich Komisarzy Ligi Narodów. Wspomniani urzędnicy teoretycznie mieli pilnować zgodności działania Wolnego Miasta Gdańska z traktatowymi uzgodnieniami, w rzeczywistości było z tym różnie. Manfredo Gravina i Helmer Rosting jawnie sprzyjali postępom gdańskiej NSDAP, a tylko Sean Lester miał odwagę nazwać brunatne zło po imieniu.

Spora część wystawy opowiada o życiu polskiej społeczności w Wolnym Mieście Gdańsku. Polacy stanowili niecałe 10% lokalnej ludności, ale zaskoczyli dynamiką życia społecznego i kulturalnego. W Gdańsku działało kilkadziesiąt polskich organizacji społecznych, kulturalnych i sportowych.

Ciekawa sekcja dotyczy powstania i rozwoju portu gdyńskiego, którego geneza miała sporo wspólnego z niechęcią władz gdańskich do współpracy z polskim zapleczem. Wkrótce potem Gdynia stała się groźną konkurencją dla gdańskiego ośrodka portowego. Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę… – niestety tych prostych prawideł w zaślepionym ideologicznie magistracie gdańskim nie rozumiano.

Na wystawie również przedstawienie gdańskiego półświatka, w tętniącym mieście portowym tak zwanych Luntrusów, Leidacków i Louisów faktycznie nie brakowało. Barwne i egzotyczne męty wzbudzały lęk, ale wiele lat po wojnie groźne postacie, jako charakterystyczne akcenty dawno utraconego świata, przywoływały sporo sentymentalnych wspomnień i opowieści.

Na wystawie fotografie i cenne pamiątki odwołujące się do międzywojennego rozdziału gdańskich dziejów. Policyjne czako, bilet miesięczny Brunona Zwarry, aautentyczne tablice z nazwami miejskich ulic. Ale też złowrogie karnety pocztowe wydane z okazji urodzin Adolfa Hitlera i wyróżnienia zbrodniarza tytułem Honorowego Obywatela Miasta Gdańska.

Druga część wystawy zajmuje ratuszowe piętro i opowiada o architekturze, urbanistyce i sztuce z tamtego okresu. Sporo się w tych obszarach działo, na lokalnym terenie działał na przykład znakomity architekt Adolf Bielefeldt, według jego projektów powstały między innymi budynki Fabryki Papierosów i śmiało ustylizowanego urzędu Kasy Chorych.

Wyrastały nowe osiedla mieszkaniowe, których urbanistyka i rozplanowanie wyznaczyły poziom raczej niedostępny współczesnej „myśli” deweloperskiej. Budowalnych wizjonerów też nie brakowało, do tego wątku nawiązuje makieta „superjednostki mieszkaniowej”, której budowę planowano przy Długich Ogrodach, po wcześniejszej rozbiórce Bramy Żuławskiej.

W ostatniej sali ukazanie wizualnych symboli i ich wykorzystania w zaostrzającym się sporze polsko-niemieckim.

Wystawa w Bibliotece Gdańskiej Polskiej Akademii Nauk

Dalsza część podróży w czasy Wolnego Miasta Gdańska w gmachu Biblioteki Gdańskiej PAN przy ul. Wałowej 15. W gablotach zobaczyć można dziesiątki druków, etykiet i ulotek opisujących gospodarcze i społeczne funkcjonowanie miasta.

Ciekawym eksponatem pudełko po cygarach gdańskiej firmy Danziger Tabak Monopol, unikatem urzędowe niamal potwierdzenie odbycia spowiedzi i prawa do wielkanocnej komunii. Ciekawy też bilet do sopockiego Teatru Leśnego uprawniający do udziału w przedstawieniu „Parsifal” wystawianym w 1936 roku.
Przedstawienia z sopockiej sceny zachwycały bajecznymi scenografiami, a Waldoper stała się też ośrodkiem muzyki wagnerowskiej o europejskim znaczeniu.

Uwagę przyciąga wielki plakat reklamujący loty z gdańskiego lotniska, port lotniczy (Flugplatz Danzig-Langfuhr) powstał w 1919 roku i działał jeszcze długo po ustaniu Wolnego Miasta Gdańska i zakończeniu II wojny światowej.

Końcowe stadium agonii Wolnego Miasta Gdańska rozpoczęło się 23 sierpnia 1939 roku, gdy gauleiter Albert Forster bezprawnie ogłosił się zwierzchnikiem państwa, a tydzień później – po rozpoczęciu działań wojennych – proklamował powrót Gdańska w granice państwa niemieckiego.

Wystawie nadano bardzo wysoki poziom merytoryczny, nie brakuje przy tym przestrzeni do własnych przemyśleń i refleksji. Czy tak właśnie musiała ułożyć się historia Gdańska? Czy zasypanie podziałów między stroną niemiecką a ludnością polską było możliwe? Skąd tyle ideologicznej zawziętości i nienawiści po niemieckiej stronie?

Temat Wolnego Miasta Gdańska jest często traktowany wybiórczo i selektywnie, w oderwaniu od szerszego kontekstu i racji wszystkich stron zaangażowanych w ten wadliwie zaprojektowany eksperyment polityczno-terytorialny. Łatwo o nieporozumienia i niewłaściwe wnioski. Również z tych powodów wystawę należy zobaczyć.

INFORMACJE
Wystawa „Niechciany kompromis. Wolne Miasto Gdańsk. 1920-1939”;
Ratusz Głównego Miasta, ul. Długa 46 /47 – do 22 listopada 2020;
Biblioteka Gdańska Polskiej Akademii Nauk, ul. Wałowa 15 – do 16 listopada 2020.
Galeria Niechciany kompromis. Wolne Miasto Gdańsk. 1920-1939 - fotografie