Rumia doczekała się atrakcyjnej przestrzeni rekreacyjnej, w której możliwości aktywnego odpoczynku przeplatają się z walorami widokowymi. Natomiast w historycznym tle kryją się wątki i wydarzenia ważne w historii okolicy.
O jakim miejscu mowa? O Górze Markowca, która podczas ładniejszej pogody jest oblegana przez miłośników spacerów i wyzwań wspinaczkowych. Góra Markowca cieszy się też wielkim zainteresowaniem podczas nocy sylwestrowych, bo obserwowane z jej szczytu pokazy fajerwerków prezentują się wyjątkowo efektownie i ciekawie.
Góra Markowca w Rumi
Nazwa tego wysokiego na 92 m npm wzniesienia przypomina o zasłużonej rodzinie Markowców, z której wywodziło się wielu lokalnych działaczy społecznych i patriotycznych..
Na szczycie wzniesienia i w najbliższym otoczeniu powstał teren rekreacyjny z atrakcjami dla wszystkich aktywnych grup wiekowych. Na dzieci czekają place zabaw z między innymi tyrolką, na dorosłych siłownie plenerowe, a na rowerzystów tor zjazdowy. Wielkim zainteresowaniem cieszy się ścianka wspinaczkowa, przy której w określonych godzinach dyżurują instruktorzy, z ich fachową pomocą można zmierzyć się z wcale niemałą wysokością.
Zobacz też – Opieka nad osobami starszymi – co warto wiedzieć?
Miejsce przyciąga też miłośników historii. Góra Markowca ze względu na swoje ukształtowanie i usytuowanie stała się naturalnym bastionem obronnym, o tej przeszłości przypominają wyeksponowane pozostałości fortyfikacji z czasów II wojny światowej.
Największą atrakcję Góry Markowca stanowi jednak punkt widokowy, który z kształtem „schodów do nieba” daje niesamowite wrażenie zawieszenia w czasie i przestrzeni.
Zobacz też – Wojciech Jaworski i jego trójmiejska wizja
Na opisywany obszar rekreacyjny można się dostać z trzech kierunków, czyli podejść o zróżnicowanym stopniu trudności. Najszybsza trasa prowadzi przez schody od strony ulicy Młyńskiej, to najkrótsze podejście, wymagające jednak pewnego wysiłku i odpowiedniej kondycji. Ścieżka główna prowadzi od strony ulic Wałowej i Podgórskiej, utwardzona trasa stanowi najwygodniejsze podejście na szczyt Góry Markowca. Trzecią opcją jest zadrzewiona i utwardzona ścieżka prowadząca od strony ulicy Leśnej.
Przed wizytą na Górze Markowca warto zaznajomić się z przewodnikiem przygotowanym przez Urząd Miasta Rumi – https://rumia.eu/gora-markowca
Punkt widokowy na Górze Markowca
Wieża widokowa faktycznie daje wrażenie nietypowego zawieszenia, a swoim kształtem odróżnia się od na przykład „klasycznej” wieży widokowej z gdańskiego Pachołka. Ruchem zwiedzających steruje bramka, zamykająca się po przekroczeniu limitu 50 osób obecnych na wieży.
Wysokość wieży wynosi 20 metrów, widoki dostępne z łącznej wysokości 112 m npm są rzeczywiście wspaniałe. U stóp widać szeroko rozłożoną Rumię, która z racji uczęszczanej drogi samochodowej kojarzy się z miejscowością o przelotowym charakterze, w rzeczywistości jednak cieszy się długą i ciekawą historią.. Patrząc od strony prawej – doskonale widać Dolinę Zagórskiej Strugi, następnie spory fragment Gdyni z zabudową portowo-stoczniową i wyraźnie zarysowaną dominantą, czyli zespołem mieszkalnym Sea Towers. O Rumi już było, nieco na lewo widać Zatokę Pucką, efektownie zamkniętą od góry grubą kreską Półwyspu Helskiego.
Zatem z jednej strony widoczne morze z przylegającą zabudową, a z przeciwnej zielona ściana Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Pomimo wspomnianego „zawieszenia” w przestworzach – większość osób bez uczucia lęku i strachu wejdzie na najwyżej położony taras widokowy, zatem bez obaw! Przygoda z Górą Markowca czeka!
Góra Markowca – wojenna historia
Ze względu na naturalne walory obronne Góra Markowca odegrała ważną rolę podczas działań II wojny światowej. We wrześniu 1939 roku polscy żołnierze w oparciu o opisywane wzniesienie zorganizowali główny węzeł obrony Doliny Zagórskiej Strugi i najbliższych okolic. Wojsko Polskie stawiło w tym miejscu zażarty opór przeważającym siłom niemieckim i dopiero po 4 dniach (12 września) polskie oddziały wycofały się w kierunku Kępy Oksywskiej, gdzie miał się rozegrać przedostatni akt obrony polskiego Wybrzeża.
Okupanci niemieccy docenili obronne znaczenie Góry Markowca, na jej obszarze powstała silna bateria artyleryjska złożona z 4 dział SK C/32. kal 105 mm i przynajmniej jednego poczwórnie sprzężonego działka kal. 20 mm Flakvierling 38, do tego zainstalowano nowoczesny dalmierz oraz radar FuMG-62 Würzburg. Tak przygotowane stanowisko obrony przeciwlotniczej dowiodło swojej przydatności w odpieraniu bombowców alianckich, które brały udział w nalotach na portowo-stoczniową Gdynię, a raczej według ówczesnego niemieckiego nazewnictwa – Gotenhafen.
W połowie marca 1945 roku pod Górę Markowca podeszły wojska sowieckie, zachęcone łatwym opanowaniem Wejherowa i Redy. Wielokrotnie ponawiane ataki na stanowiska niemieckie przysporzyły ogromnych strat i nie przyniosły oczekiwanego przełamania.. Stąd zmiana kierunku ataku i uderzenie w stronę Chwarzna-Wiczlina i ostatecznie przełamanie pozycji niemieckich w okolicy Góry Donas.. Z obawy przed okrążeniem wojska niemieckie opuściły umocnienia Góry Markowca w dniu 27 marca 1945 roku.
W walkach brały też udział czołgi polskiej I Brygady Pancernej im. Bohaterów Westerplatte. Poległych radzieckich i polskich żołnierzy upamiętnia położony niedaleko cmentarz wojenny w Łężycach.
Na terenie pobliskiego Trójmiasta znajdują się inne ciekawe punkty widokowe. Oprócz wspomnianej wieży na wzgórzu Pachołek warto też wspiąć się na platformę widokową z również przywołanej Góry Donas – najwyższego wzniesienia na terenie trójmiejskiej aglomeracji. Na tym nie koniec, z wieży widokowej w gdyńskich Kolibkach doskonale widać wszystkie składowe Trójmiasta – Gdańsk, Sopot i Gdynię.