Ten zabytek z początku XVII stulecia uznawany jest najwybitniejszą realizację manierystyczną w Gdańsku. Obiekt powstał w latach 1600-1605, przy pracach zaangażowano twórców o niebagatelnych umiejętnościach i takim też dorobku.
Wielka Zbrojownia to najwybitniejsze dzieło gdańskiego manieryzmu
Wykorzystano projekt Antona van Obberghena, prace nadzorował Hans Strakowski, rzeźbiarska kompozycja wielkich fasad to dzieło Abrahama van den Blocke i Willema van der Meer Młodszego. Wspomnianym artystom zawdzięczamy zachowane do dzisiaj bogactwo zabytkowego Gdańska, tu razem wystąpili przy budowie jednego obiektu, jego architektoniczna wartość zatem nieprzypadkowa.
W obszernej części parterowej przechowywano artylerię, w innych pomieszczeniach zbroje, muszkiety, broń białą itd. Ten jeden z największych arsenałów w Europie można też bez przesady uznać za jeden z najpiękniejszych. Lokalizację wybrano nieprzypadkowo, bo w bliskim sąsiedztwie zachodniego ciągu bastionowych fortyfikacji. W pobliżu funkcjonowała też wytwórnia amunicji (Stara Apteka), a Basztę Słomianą dostosowano do roli magazynu prochu.
Wielka Zbrojownia jako arsenał służyła do 1793 roku, potem w tym nadzorowanym przez wojsko obiekcie gromadzono egzemplarze broni zabytkowej i zdobycznej.
Od 1923 roku parter służył jako chętnie odwiedzany pasaż handlowy i jako taki został barwnie opisany w twórczości noblisty Güntera Grassa:
…coś mnie pognało z nowo nabytym właśnie bębenkiem do pasażu Zbrojowni, w chłodny i mroczny tunel, gdzie po obu stronach, wystawa za wystawą, ciągnęły się najbardziej wyszukane sklepy: jubilerskie, delikatesowe, księgarskie (…). W zapylonym świetle stanąłem przed fasadą Zbrojowni, której bazaltowa szarość naszpikowana była mnóstwem wielkich kul armatnich, pochodzących z różnych oblężeń, aby owe żelazne garby każdemu przechodniowi przywoływały na pamięć historię miasta” – cytat z „Blaszanego Bębenka.
Pod koniec II wojny światowej zabytek został poważnie zniszczony, na szczęście w jako takim stanie przetrwały dwie fasady. Odbudowę przeprowadzono w latach 1947-51, w kolejnych dziesięcioleciach prowadzono dalsze prace konserwatorskie i rekonstrukcyjne.
Przez kilkadziesiąt lat w parterze funkcjonował kompleks handlowy, ciekawym epizodem była też działalność sklepu sieci „Biedronka”. Zabytek należy do Akademii Sztuk Pięknych.
W fasadach Wielkiej Zbrojowni został zawarty bogaty program ideowy
W wystroju mnóstwo nawiązań do militarnej tematyki. W fasadzie wschodniej (od strony ulicy Piwnej) posąg Ateny-Minerwy – m.in. bogini wojny sprawiedliwej i mądrości. To ciekawe podkreślenie nastawienia ówczesnych gdańszczan, świadomych znaczenia siły i przede wszystkim jej rozumnego stosowania.
W szczytach eksplodujące kule armatnie oraz postacie pięciu gdańskich żołnierzy. Fasadę flankują dwie ośmioboczne wieżyczki. Warto też zwrócić uwagę na dwa wielkie portale bramne z efektownymi herbami Gdańska.
W fasadzie zachodniej (od strony Targu Węglowego) intryguje odcięta głowa u stóp srogiego i wąsatego żołnierza, to prawdopodobnie nawiązanie do Jana Podkowy, kozackiego watażki straconego na rynku lwowskim.
Wielka Zbrojownia to bez wątpienia jeden z najważniejszych gdańskich zabytków, jego potencjał nie jest jednak w pełni wykorzystywany. Najważniejsze zastrzeżenie dotyczy zamknięcia parterowego przejścia, między innymi z tej przyczyny obwieszczane co jakiś czas pomysły ożywienia Targu Węglowego są skazane na niepowodzenie…