InfoGdańsk

Gdańskie tramwaje wodne funkcjonują od 2012 roku, gdy wreszcie zaczęto ożywiać lokalne szlaki wodne, do tej pory zaniedbane i niemal całkowicie zapomniane. Przez całe dziesięciolecia ich niewątpliwy potencjał nie był właściwie wykorzystywany. W założeniach projektu ujęto też promocję aktywnych form wypoczynku i alternatywnych sposobów komunikacji – intensywny ruch samochodowy jest bowiem coraz bardziej uciążliwy i problematyczny.

Uwaga!! Decyzja w sprawie finansowania przez Urząd Miasta w Gdańsku – tramwaje wodne nie kursują!

Zobacz  – Rejs z centrum Gdańska do Sobieszewa

Tramwaj wodny F6 łączy centrum Gdańska z Sobieszewem, położoną na wyspie dzielnicą o wybitnych walorach przyrodniczych i równie ciekawej historii. Poniżej lista przystanków i krótki opis trasy:

Lista przystanków

Targ Rybny
Sienna Grobla
Tamka
Narodowe Centrum Żeglarstwa
Sobieszewo

Tramwaj wodny F6. Opis trasy

Początek rejsu przy Targu Rybnym, w jego przestrzeni przez stulecia handlowano szerokim asortymentem rybnych i innych specjałów. Tramwaj następnie płynie przez końcowy odcinek Motławy i przy krańcu Polskiego Haka skręca w prawo w nurt Martwej Wisły. Z tego miejsca doskonale widać rozległość terenów stoczniowych, niegdyś przestrzeni antytotalitarnego sprzeciwu. Statek następnie płynie szerokim korytem Martwej Wisły – ostatniego ujścia najdłuższej polskiej rzeki.

Blisko siebie trzy ciekawe obiekty mostowe:

Most Siennicki – znany kiedyś jako Breitenbach Brücke. Otwarty w 1912 roku był swego czasu jednym z największych mostów zwodzonych w północnej Europie! Z tej świetności niewiele zostało, na filarach zachowały się autentyczne znaki herbowe.

Most kolejowy – nowoczesna przeprawa kolejowa powstała mniej więcej w miejscu starego mostu obrotowego z 1905 roku. Wcześniejszy obiekt znacząco ograniczał przepustowość związanego z portem ruchu kolejowego.

Most III Tysiąclecia im. Jana Pawła II – nowoczesna przeprawa mostowa powstała w 2001 roku. Przez długi czas był to największy polski mostem podwieszony na jednym pylonie. Most wantowy jest kluczowym punktem Trasy Sucharskiego wyprowadzającej ciężki ruch samochodowy poza centrum miasta.

Tramwaj F6 płynie następnie wzdłuż zaplecza rafinerii Grupy Lotos, z drugiej strony dzielnica Stogi z przyrodniczym bogactwem wydm, lasów i wyjątkowo szerokich plaż. W Górkach Zachodnich z bliska zobaczyć można produkcyjną zabudowę Stoczni Wisła, w której budowane są trawlery, krewetkowce, motorówki oraz konstrukcje stalowe.

Nieco dalej statek wpływa w nurt Śmiałej Wisły, to ujście powstało w dramatycznych okolicznościach w nocy z 31 stycznia na 1 lutego 1840 roku, gdy spiętrzone wody przebiły wąską mierzeję i utorowały sobie nową drogę do morza. Tramwaj F6 płynie w stronę Narodowego Centrum Żeglarstwa AWFiS Gdańsk, to miejsce tętni żeglarskim życiem, warto popatrzeć na las masztów i różnorodność pływających jednostek.

Przy prawym brzegu Śmiałej Wisły rezerwat Ptasi Raj z doskonale widoczną kamienną groblą. Hydrotechniczna konstrukcja z końca XIX wieku oddziela nurt rzeki od malowniczego jeziora. Następnie statek wraca na wody Martwej Wisły, do Sobieszewa coraz bliżej.

W tej okolicy w okresie międzywojennym działał port lotniczy obsługujący trasy wodnosamolotów. W lipcu 1932 roku na spokojnych wodach Martwej Wisły przysiadł 12-silnikowy Dornier Do-X, wówczas największy pasażerski samolot na świecie! Nieco później tramwaj F6 cumuje przy przystani Sobieszewo, tutaj koniec trasy i sporo innych możliwości… W przestrzeni Wyspy Sobieszewskiej mnóstwo walorów przyrodniczych i ciekawych nawiązań historycznych.

Więcej o Wyspie Sobieszewskiej

Poniższe odnośniki kierują do opisów ciekawych miejsca z Wyspy Sobieszewskiej. Ze względu na piękno przyrody, bliskość szerokich plaż i oddalenie od hałaśliwego centrum – obszar Wyspy Sobieszewskiej świetnie nadaje się do wypoczynku i czynnej rekreacji.

Sobieszewo
Rezerwat Ptasi Raj
Rezerwat Mewia Łacha
Przekop Wisły
Świbno

Przez kilka lat na opisanej trasie pływał znacznie mniejszy statek Sonica, nie wszyscy chętni mogli z możliwości rejsu skorzystać, stąd rozczarowania, a niekiedy i całkiem poważne przepychanki. Obecnie linię obsługuje znacznie większa „Elżbieta” i problem braku wolnych miejsc już nie jest tak poważny