Przyroda

Przekop Wisły

InfoGdansk
28 listopada, 2017
Zdjęcie: Przekop Wisły

Obecne główne ujście Wisły (pomiędzy Świbnem a Mikoszewem) jest powszechnie uważane za oczywisty fragment najdłuższej polskiej rzeki, w rzeczywistości to wspaniały pomnik XIX-wiecznej myśli hydrotechnicznej.

Gdańsk z okolicami był wielokrotnie dewastowany przez powtarzające się powodzie, stąd decyzja o uregulowaniu końcowego i najbardziej niebezpiecznego odcinka Wisły. Pierwsza koncepcja powstała jeszcze w XVIII wieku, w roku 1768 Jan Jerzy de Woyten (major wojsk koronnych Rzeczypospolitej) wystosował konkretne propozycje wobec królewskiego dworu, ale ze względu na bezwład państwa polskiego tego tematu nie podjęto. Podobnie potoczyły się losy projektu z 1816 roku opracowanego przez Fryderyka Augusta Cochiusa – pruskiego architekta i radcę budowlanego.

Kolejne propozycje wysunęli w 1877 r. inżynierowie Ludwik Alsen i Henryk Fahl, ze względu na wielkie koszty propozycje przyjęto bez szczególnego entuzjazmu. Dopiero katastrofalna powódź z 1888 roku przesądziła o rozpoczęciu tej drogiej i jeszcze bardziej potrzebnej inwestycji.

Przy budowie Przekopu Wisły każdego dnia pracowało około tysiąca osób

Do realizacji przyjęto wspomniany projekt z 1877 roku zakładający budowę 7 kilometrowego odcinka przekopu, zamknięcie śluzami Szkarpawy i Wisły Gdańskiej oraz wzmocnienie wałów na Nogacie. Realizację prac rozpoczęto od wywłaszczenia mieszkańców i przejęcia 700 hektarów dobrej ziemi uprawnej, następnie rozebrano 67 budynków mieszkalnych i 25 gospodarczych z m.in. karczmą i kuźnią.

Właściwe prace ziemne rozpoczęto w czerwcu 1891 roku na odcinku między Schusterkrug (Szewce Gdańskie)-Schönbaum (Drewnica) a Schiewenhorst (Świbno)-Nickelswalde (Mikoszewo). Z uzyskanego urobku usypano potężne (10 m wysokości) wały przeciwpowodziowe. Na placu budowy w pocie czoła uwijało się zazwyczaj około tysiąca osób, wykorzystywano też maszyny parowe: pogłębiarki czerpakowe, lokomotywy, dźwigi i pompy odwadniające. Przekop połączono z Wisłą już w listopadzie 1894 roku, ostateczne przebicie przez Mierzeję Wiślaną wykonano w marcu roku następnego.

Ostatni odcinek był zaledwie wąskim rowem – słusznie uznano, że napór uwolnionych wód wiślanych skutecznie dokończy dzieła. Ciekawie rozwiązano ceremonię otwarcia – w dniu 31 III 1895 r. o godz. 15.45 nadszedł sygnał telegraficzny z Berlina nadany przez cesarza Wilhelma II, chwilę później Gustav von Gossler (nadprezydent Prus Zachodnich) dokonał symbolicznego przebicia nowego ujścia. Pozostałą pracę zgodnie z oczekiwaniami wykonała zniecierpliwiona Wisła, po kilku godzinach rzeka wlewała się do morza kilkusetmetrowym ujściem.

Sto lat po zakończeniu budowy odsłonięto Pomnik Przekopu Wisły

Tak powstał Przekop Wisły, w języku niemieckim określany jako Weichseldurchstich albo Weichseldurchbruch, długi na 7,1 km, o szerokości od 250 do 400 m. Inwestycja istotnie odsunęła widmo powodziowych dewastacji, warunkiem było utrzymanie drożności przekopu – stąd budowa portu dla flotylli lodołamaczy w Przegalinie.

Przekop przeciął tradycyjny szlak drogowy wiodący przez Mierzeję Wiślaną, komunikacyjny problem rozwiązała funkcjonująca do dzisiaj przeprawa promowa.

W 1995 roku w Świbnie ustawiono kamień z okolicznościową tablicą, upamiętniający setną rocznicę realizacji tej niezwykłej inwestycji. To jeden z niewielu polskojęzycznych monumentów z pozytywnym odwołaniem do kajzerowskiej przeszłości gdańskich okolic.