Niedaleko

Zamek w Gniewie

InfoGdansk
9 grudnia, 2019
Zdjęcie: Zamek w Gniewie malowniczy od każdej strony...

Gniewska forteca jest jedną z najciekawszych atrakcji historycznych na terenie Pomorza Gdańskiego, wizyta w tym zamku to ciekawa wędrówka w okres średniowiecza, epokę Jana III Sobieskiego, czy też czasy odbudowy ze zniszczeń II wojny światowej.

Vivat Vasa! Widowisko historyczne w Gniewie
5-7 sierpnia 2022 r.
Zobacz więcej – Vivat Vasa 2022 – widowisko historyczne w Gniewie

 

Opisywany zamek jest też prężnym ośrodkiem odtwórstwa historycznego i krzewienia tradycji polskiego średniowiecza.

Zamek w Gniewie – krzyżacka forteca

Pierwsze umocnienia powstały niedługo po objęciu tych terenów przez administrację Zakonu Krzyżackiego. Dla zakonnych braci był to pierwszy terytorialny przyczółek na lewym brzegu Wisły, dlatego natychmiast przystąpili do fortyfikowania nader łatwo zdobytych obszarów. Pierwszym komturem gniewskim został Dietrich von Spira. Lokalizacja pierwszej strażnicy nie jest znana, najczęściej wskazuje się sąsiedztwo grodziska „Dybowo”.

Od około 1290 roku trwały prace przy budowie zamku w obecnej lokalizacji, w trakcie budowy wykorzystano sporo rozbiórkowego materiału z wcześniejszej i niepotrzebnej już strażnicy.
W trakcie kolejnych czterdziestu lat wyrósł solidny zamek, którego obronność wzmacniało wyjątkowo dogodne ukształtowanie terenu. Posadowiona na krańcu nadwiślańskiego wzgórza forteca była od południa i wschodu zabezpieczona przez stromo nachylone stoki, natomiast od północy i zachodu przez naturalne wąwozy, przekształcone później w trudne do sforsowania fosy.

W północno-wschodnim narożniku obronnego założenia wyrósł potężny stołp – wieża ostatecznej obrony, z której szczytu utrzymywano łączność i komunikację z zamkami w Kwidzynie i Grudziądzu. Pozostałe trzy wieżyczki były wysunięte przed lico muru i zapewniały dobrą widoczność i obronność w sytuacji wojennego zagrożenia. W narożnikach zewnętrznego muru obwodowego też powstały obronne wieże, z których jedna pełniła funkcje gdaniska, czyli gotyckiej toalety.

W pierwszej połowie XIV wieku budowlanego tempa nie zwalniano, w trakcie dalszych prac podwyższono mury i narożne wieże, dobudowano dwa kolejne skrzydła, a dziedziniec otoczono krużgankami. Do wnętrza zamku prowadziła brama przebita przez skrzydło południowe. W zamku zastosowano rozwiązania typowe w krzyżackim budownictwie obronnym, na poziomie parterowym funkcjonowały więc spiżarnia, kuchnia, piekarnia i inne pomieszczenia gospodarcze, natomiast na piętrze wnętrza mieszkalne i reprezentacyjne.

Najciekawiej prezentuje się fasada południowa z misternymi dekoracjami z tak zwanych cegieł-zendrówek. Ze względu na brak odpowiedniej ilości tlenu w procesie wypału spiekały się na czarno i początkowo były traktowane jako bezużyteczne odpady, ale już od końca XIII wieku były wykorzystywane jako element ozdobny. W gniewskiej fasadzie chyba wszystkie wzory spotykane w architekturze zamków krzyżackich: romby, zygzaki i unikatowy wzór krzyżowy z dwoma równoległymi pasami zendrówek.

Podczas tzw. wielkiej wojny Polski z Zakonem Krzyżackim (1409-1411) zamek w Gniewie zajęły wojska królewskie pod dowództwem Pawła z Wszeradowa, ale wkrótce potem forteca wróciła pod krzyżackie panowanie.

W gniewskim zamku przez krótki czas urzędował Michał Küchmeister, który wiosną 1422 roku abdykował z funkcji wielkiego mistrza Zakonu Krzyżackiego. Abdykacja abdykacją, ale dostojnikowi o takiej przeszłości należało się więcej komfortu i wygód, dlatego dokonano pewnych korekt w zamkowej przestrzeni, między innymi powiększono kaplicę i przebito nową bramę od strony wschodniej.

W lutym 1454 roku na Pomorzu Gdańskim wybuchło antykrzyżackie powstanie, w długim i przewlekłym konflikcie walki o gniewski zamek nabrały szczególnej wagi i znaczenia.

Zaskoczeni powstaniem Krzyżacy bez większego oporu ustąpili z opisywanej fortecy, ale po klęsce polskiej szlachty pod Chojnicami zakonni rycerze odzyskali zamek gniewski kontrolę nad komunikacją wiślaną – kluczową dla utrzymania spójności ziem zakonnych.
Blokada prowadzona przez wojska królewskie była wyjątkowo niemrawa i mało skuteczna, późniejsze dochodzenie wykazało konszachty polskiego dowódcy Jana Kramnowo z krzyżacką załogą. Dopiero energiczne oblężenie prowadzone od 1463 roku pod dowództwem Piotra Dunina przyniosło kapitulację szczelnie otoczonego zamku.

Od 1464 roku w gniewskim zamku urzędowali królewscy starostowie, pierwszym z nich był Jakub Kostka herbu Dąbrowa. W kolejnych dekadach zamek tracił na obronnej funkcjonalności, chociaż w roku 1565 z inicjatywy starosty Achacego Czemy wyremontowano zamkowe fortyfikacje.

Słabe głowy szwedzkich żołnierzy

W 1623 roku w gniewskim zamku pojawił się król Zygmunt III Waza, podjęty gościną przez starostę Albrechta Stanisława Radziwiłła. Rzeczpospolita po wielu latach zmagań została ostatecznie odepchnięta z terenów inflanckich, czy bawiący z gniewskim zamku król przypuszczał, że zaledwie trzy lata później nastąpi inwazja szwedzka na Pomorze Gdańskie?

I tak się rzeczywiście potoczyły się koleje wojny polsko-szwedzkiej, a we wrześniu 1626 roku w pobliżu Gniewu rozegrała się kilkudniowa, zaciekła i nierozstrzygnięta bitwa między wojskami spokrewnionych ze sobą monarchów – wspomnianego wyżej Zygmunta III Wazy i błyskotliwego Gustawa Adolfa.

Gniewski zamek został przez szwedzkie wojska zajęty, ale wkrótce potem dzięki nieprawdopodobnym manewrom hetmana Stanisława Koniecpolskiego odzyskany przez polskie chorągwie.

Szwedzi wrócili trzydzieści lat później, podczas tak zwanego potopu też zajęli gniewski zamek i w swoim skandynawskim stylu przyczynili się do znacznej dewastacji pokrzyżackiej fortecy. W odbitym przez wojska polskie zamku kwaterowali żołnierze hetmana Jana Jerzego Sebastiana Lubomirskiego, a w lochach gnili szwedzcy jeńcy wojenni. Podczas próby ucieczki Szwedzi przekuli ścianę do sąsiedniego pomieszczenia, pechowym trafem składowano w nim zapasy wina. Po osuszeniu trzech beczek temat ucieczki stracił na znaczeniu, a ponieważ sporo toastów wzniesiono za zdrowie hetmana – jeńcy zostali wyjątkowo łagodnie potraktowani.
Taka legendarna anegdota wpisana w długie i ciekawe dzieje tej fortecy.

Od marca 1667 roku funkcję starosty gniewskiego pełnił Jan Sobieski, jego staraniem zamek został doprowadzony do jako takiego stanu, aczkolwiek przyszły zwycięzca wiedeński mieszkał w pobliskim pałacyku.

Od 1772 roku wskutek rozbiorów gniewski zamek podlegał administracji pruskiej. Początkowo w roli budynku koszarowego, potem jako wielki magazyn zboża.

Nowe porządki oznaczały poważne zmiany w gotyckim kształcie fortecy. Zmienił się układ pomieszczeń, zamurowano stare okna i przekuto nowe, powstał też trzeci w zamkowej historii wjazd bramny, tym razem od strony zachodniej. Na wysokości straciła wieża główna, zrównana do poziomu pozostałych wież narożnikowych, przepadła też dawna wieża ustępowo-sanitarna.

W kolejnych dekadach degradację gniewskiego zamku na szczęście powstrzymano, w starej fortecy przez pewien czas działało więzienie.

W 1822 roku stwierdzono niebezpieczne podmycie skarpy wzgórza zamkowego przez wody wiślane. Nurt najdłuższej polskiej rzeki został potem nieco zmieniony, przez co w ekonomiczne tarapaty miał popaść gniewski port rzeczny.

Po zakończeniu I wojny światowej miasto Gniew wróciło w granice odbudowanej Rzeczypospolitej, niestety wielki pożar z 20 na 21 lipca 1921 roku niemal doszczętnie zniszczył zamkowy zabytek. Przetrwało tylko skrzydło południowe, podejrzewano podpalenie, ale niezbitych dowodów nie pozyskano.

Podczas II wojny światowej na terenie zamku więziono Polaków z obszaru Pomorza Gdańskiego.

Zamek w Gniewie – wehikuł historii

Do odbudowy zamku przystąpiono dopiero pod koniec lat 60-tych ubiegłego stulecia, pewną rolę odegrały w tych działaniach lokalne Zakłady Mechanizmów Okrętowych „Fama”, impetu organizacyjnego wystarczyło tylko na remont pałacyku myśliwskiego oraz naprawę korony murów i wież. Na początku lat 90-tych w ramach robót publicznych uruchomionych przez gniewską gminę teren zamku został odgruzowany, po wylaniu stropów i dalszych pracach murarskich adaptowano kolejne pomieszczenia do celów wystawienniczych. Przywrócono też sakralną funkcjonalność zamkowej kaplicy.

W 2009 roku rozległy kompleks zamkowy nabyła grupa mleczarska Polmlek, dzięki zaangażowaniu tego prywatnego inwestora na zamkowym wzgórzu rozwija się centrum hotelowo-konferencyjne, przy którym działa między innymi lądowisko śmigłowcowe.

Zamek w Gniewie można zwiedzać pod opieką zamkowych przewodników. Trasa zwiedzania prowadzi przez kaplicę zamkową, izbę tortur, krużganki obronne, wystawę grunwaldzką (czynną w sezonie letnim), salę II wojny światowej oraz wystawy archeologiczne. Warto się przejść, bo historyczna przygoda rzeczywiście gwarantowana, a w takim turystycznym bonusie wspaniałe widoki na malowniczo rozlaną Wisłę i plątaninę dachów gniewskiej zabudowy.

W części pomieszczeń zamkowych działa oddział Muzeum Archeologicznego w Gdańsku. Gniewska placówka prezentuje wystawy:

„Grunwald 1410” – centralnym elementem wystawy jest obraz Stefana Garwatowskiego, przedstawiający początek bitwy, z kolei jej przebieg opisuje specjalne słuchowisko.

„Życie codzienne na średniowiecznym zamku” – wystawa poświęcona czasom średniowiecznym, ukazująca warsztaty rzemieślnicze i przedmioty użytku codziennego.

„Kowalstwo artystyczne” – galeria składa się z eksponatów przekazanych przez artystów kowali podczas „Międzynarodowego pokazu kucia artystycznego” w latach 1992-2004.

Opisywany zamek aż tętni od ciekawych realizacji i inicjatyw. Od 2001 roku przy zamku organizowana jest inscenizacja historyczna „Vivat Vasa!”, nawiązująca do kilkudniowej bitwy polsko-szwedzkiej z września 1626 roku. Na zamku z rozmachem działają grupy rekonstrukcyjne, przede wszystkim Chorągiew Husarska Marszałka Województwa Pomorskiego czy też Żółty Regiment Piechoty Gustavusa II Adolphusa i wiele innych, na uwagę zasługuje działalność Scholi Cantorum Gymevensis – jedynego w Polsce amatorskiego, świeckiego chóru gregoriańskiego. Wspólnym mianownikiem tych wielu imprez i inicjatyw jest postać pana Jarosława Struczyńskiego, jego zasług dla Gniewu i promocji lokalnej historii nie sposób przecenić.

W 2014 roku na podzamczu oddano do użytku „Park historii”, w którego przestrzeni odbywają się ciekawe imprezy z nurtu edukacji historycznej, na przykład Międzynarodowy Turniej Rycerski Króla Jana III Sobieskiego, czy też Majówka z Historią.

Pod koniec 2022 roku Muzeum Archeologiczne udostępniło na zamku w Gniewie nową wystawę stałą.

Zobacz więcej – Wystawa „Gniew. Miasto na szlaku wielkiej historii”

Po zwiedzaniu fortecy obowiązkowe przejście przez gniewskie ulice, w ich zakamarkach nadal słychać echa średniowiecznej epoki…

INFORMACJE
Zamek w Gniewie;
ul. Zamkowa 3, 83-140 Gniew;
www.zamek-gniew.pl

Galeria Zamek w Gniewie - galeria fotografii