Archeologowie z Narodowego Muzeum Morskiego mają co robić. Od początku sezonu nurkowego 2024 Dział Badań Podwodnych wspomnianego muzeum zintensyfikował prace w Podwodnym Magazynie Wraków zlokalizowanym w akwenie Zatoki Gdańskiej kilka mil na wschód od gdyńskiego Orłowa.
Prace podwodne przy wraku „Solena”
Jednym z najcenniejszych znalezisk morskich muzealników był wrak szwedzkiego galeonu „Solen”, który zatonął w zaciekłej bitwie morskiej pod Oliwą i został odkryty w 1969 roku, zatem przeszło trzy stulecia później!
Z odnalezionego okrętu pozyskano kilka tysięcy bezcennych eksponatów. Ze względu na budowę i rozwój Portu Północnego wrak został przemieszczony w bezpieczniejszą lokalizację i od kilku dekad zalega na wysokości Klifu Orłowskiego.
W tym roku muzealnicy przeprowadzili przy wraku szeroki zakres prac konserwujących i zabezpieczających.
Nurkowie usunęli stare sieci, liny i przynęty wędkarskie zalegające na konstrukcji galeonu. Następnie z wykorzystaniem eżektorów i płuczków udało się odsłonić elementy drewniane. Na tym nie koniec, bo następnie pasami i zawiesiami podczepiono fragmenty wraku do worków wypornościowych, z użyciem których przeniesiono między innymi dziobnicę, fragment tylnicy i trzy duże fragmenty dna. Dzięki tym zabiegom uzyskano układ zgodny z dokumentacją wraku z lat 70-tych ubiegłego stulecia.
Zobacz też – Etapy wykończenia domu. Od surowego stanu po idealne wnętrze
Celem tego projektu jest organizacja atrakcyjnego stanowiska nurkowego, do tego ochrona i promocja morskiego dziedzictwa Bałtyku.
Galeon „Solen” zatonął w bitwie morskiej pod Oliwą
Wspomniana bitwa morska rozegrała się rankiem 28 listopada 1627 roku i zakończyła się zwycięstwem polskiej floty. Jaka była geneza tego nietypowego dla ówczesnej polskiej wojskowości starcia zbrojnego? Ekspansja Szwecji w regionie bałtyckim przyniosła konflikt z rozległą Rzeczpospolitą – najpierw na ziemiach inflanckich i następnie w kluczowym dla Polski regionie ujścia Wisły. Blokada portu gdańskiego przez eskadry okrętów szwedzkich oznaczała spadek obrotów handlowych, stąd decyzja o przeprowadzeniu akcji bojowej.
Polskie okręty stacjonowały w bezpiecznym sąsiedztwie Twierdzy Wisłoujście i stąd rankiem 28 listopada 1627 roku wypłynęły na Zatokę Gdańską, następnie korzystając z korzystnego wiatru z furią natarły na galeony szwedzkiej floty…
W zaciekłym starciu Szwedzi stracili dwa okręty. Galeon 'Solen” został wysadzony w powietrze przez własną załogę i zatonął, natomiast po abordażu „Tigern” został zdobyty przez polskich żołnierzy.
Dla strony polskiej dotkliwą stratą stała się śmierć admirała Arendta Dickmanna, który kilka dni później został uroczyście pochowany w kościele Mariackim.
Pamięć o bitwie oliwskiej trwa, czego przykładem Święto Marynarki Wojennej obchodzone w rocznicę zwycięskiego starcia. Do utrwalenia tego tematu przyczyniła się też działalność Narodowego Muzeum Morskiego z ciekawymi wystawami w Spichlerzach na Ołowiance.