Niewielki pomnik upamiętnia generała Mariusza Zaruskiego, który w latach 1926-27 pełnił fukcję starosty puckiego, a w szerszej historii zapisał się jako wybitny dowódca, pionier oraz propagator taternictwa, żeglarstwa i wychowania morskiego.
Mariusz Zaruski urodził się w 1867 roku w Dumanowie koło Kamieńca Podolskiego. Wychowywał się w rodzinie o patriotycznych zapatrywaniach i wkrótce został przez stryja wprowadzony w meandry konspiracyjnej działalności. W Odessie studiował kierunek matematyczno-fizyczny, podczas kolejnych wakacji ochotniczo mustrował się na statki i odbywał rejsy w wielu egzotycznych kierunkach.
Jego działalność patriotyczno-konspiracyjna została zauważona przez carskie służby i w 1894 roku Mariusza Zaruskiego karnie zesłano do Archangielska. Nie marnował tam czasu, po ukończeniu szkoły morskiej otrzymał tytuł szturmana żeglugi kabotażowej i następnie pływał po akwenach mroźnej i niebezpiecznej Północy. Po zakończeniu kary zesłania poślubił Izabelę Kietlińską.
Mariusz Zaruski był osobą o wielu talentach i wybitnie szerokich horyzontach. W 1906 roku ukończył krakowską Akademię Sztuk Pięknych, potem ze względu na stan zdrowia małżonki zamieszkał w Zakopanem. Tam zasłynął jako propagator taternictwa i górskiej turystyki, odkrywca jaskiń oraz uczestnik pionierskich wejść zimowych na poszczególne szczyty, ponadto jako autor fachowych opracowań i podręczników. Dzięki jego publicystycznym staraniom Zakopane stało się popularnym kurortem tatrzańskim.
Po wybuchu I wojny światowej wstąpił do Legionów, a wraz z nim wielu górali, którzy w Zaruskim widzieli naturalnego przywódcę. Wziął też udział w działaniach wojennych przeciw Rosji bolszewickiej; wielokrotnie odznaczany był kolejno dowódcą 23 Pułku Ułanów Grodzieńskich, adiutantem generalnym prezydenta RP Stanisława Wojciechowskiego i wreszcie generałem brygady Wojska Polskiego.
W kwietniu 1926 roku przeszedł w stan spoczynku, ale błyskawicznie odnalazł nowe obszary wybitnie ważnej działalności. Mariusz Zaruski zaangażował się organizację morskiej edukacji i wychowania, współtworzył Yacht Klub Polski, z jego inicjatywy powstała też Liga Morska i Kolonialna. Dzięki niemu powołano też Komitet Floty Narodowej, z którego składek kupiono szkolny żaglowiec “Dar Pomorza”. Emerytowany generał napisał też pierwszy polski podręcznik żeglugi morskiej. Z jego inicjatywy w Szwecji zamówiono drewniany kecz gaflowy, który po wielu perypetiach pływa do dzisiaj i swoim imieniem upamiętnia opisywaną postać.
Mariusz Zaruski zmarł w 1941 roku w sowieckim więzieniu. O postaci tego niezwykłego wizjonera przypominają nazwy szkół i ulic, ponadto pomniki i obeliski.
Opisywane upamiętnienie wykonano na zlecenie puckiego Urzędu Miasta, ławeczkę z posągiem generała odsłonięto 16 kwietnia 2014 roku. Pomnik powstał w pracowni gdańskiego rzeźbiarza Stanisława Szwechowicza i został ustawiony przy wejściu na puckie molo.
W pobliżu przystań z jachtami i żaglówkami – zatem otoczenie dobrze pasujące do zainteresowań i dokonań tej niezwykłej postaci.