Mechelinki nie są może tak znane jak malownicze Orłowo czy też nieco dalej zlokalizowany Sopot. Z wielu powodów warto jednak tę niewielką nadmorską miejscowość odwiedzić.
Cisza i spokój gwarantowane, do tego podziwiać można cały zestaw przepięknych widoków.
Klif w Mechelinkach nad Zatoką Pucką
Jedną z przyrodniczych atrakcji jest brzeg klifowy, który jako północny kraniec Kępy Oksywskiej opada łagodnie w stronę Mechelinek i nieco dalej położonej Rewy.
Na szczyt klifu w Mechelinkach prowadzi kilka tras spacerowych. Od strony plaży można wejść ciekawie ułożonymi schodami, dobrze wkomponowanymi w morsko-leśne otoczenie. Z samych Mechelinek w stronę stromo zarysowanego brzegu prowadzi też ulica Klifowa.

Widok z mechelińskiego klifu.
Tak charakterystycznie zarysowanych brzegów w Trójmieście i okolicy nie brakuje. Najbardziej znany Klif w Orłowie jest bez wątpienia jednym z najbardziej malowniczych fragmentów bałtyckiego wybrzeża. Warto też przejść się wzdłuż klifowego brzegu w Oksywiu. Natomiast klif w Jastrzębiej Górze stanowi najbardziej na północ wysunięty fragment Polski.
Co widać z klifu w Mechelinkach?
Z wysokości 20-30 metrów podziwiać można rozległą i malowniczą panoramę Zatoki Puckiej podkreśloną wyraźną kreską Półwyspu Helskiego. Widokowych atrakcji nie koniec.
Po stronie prawej (południowo-wschodniej) widać wynurzające się z wody ruiny. Tym przyciągającym wzrok obiektem jest torpedownia w Babich Dołach, która powstała podczas II wojny światowej na potrzeby niemieckiej Luftwaffe. Natomiast patrząc w kierunku przeciwnym zobaczyć można Rewę z charakterystycznym krzyżem, przy którym w wody zatoki wcina się Cypel Rewski.
Z klifu wyraźnie też widać molo w Mechelinkach – kolejną atrakcję tej niewielkiej miejscowości. Nieco dalej zaczyna się rezerwat przyrody Mechelińskie Łąki, który niedawno doczekał się bezpiecznej dla przyrody trasy spacerowej.
Klif w Mechelinkach – startowisko dla paralotniarzy
Na szczycie klifu w Mechelinkach znajduje się całkiem rozległa polana. Z tego powodu wygodną i wysoko położoną przestrzeń chętnie wykorzystują paralotniarze, którzy na szczycie klifu rozkładają sprzęt i przygotowują się do podniebnej przygody. Potem kilka kroków rozpędu i… już można szybować w przestworzach.
Kolejnym atutem tego miejsca jest łatwość dojazdu z wymagającym miejsca wyposażeniem.
Wyprawę na opisywany klif warto połączyć z dłuższym spacerem przez malownicze okolice. Z klifu można dojść do wspomnianych już Mechelinek, nieco dalej rozpoczyna się trasa przez rezerwat „Mechelińskie Łąki”, która doprowadzi do Rewy z kolejnymi atrakcjami i możliwościami ciekawego wykorzystania czasu.