Niedaleko

Katedra w Pelplinie

InfoGdansk
9 marca, 2020
Zdjęcie: Kościół katedralny pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Pelplinie.

Poklasztorna świątynia funkcjonuje pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny i jest jednym z najwspanialszych zabytków polskiej architektury sakralnej.

Jej powstanie i rozwój wiążą się z przeszło pięćsetletnim pobytem cystersów w tej części Pomorza Gdańskiego. Zakonnicy skorzystali z zaproszenia księcia Mściwoja II i objęli pobliskie Pogódki, wspomniana lokalizacja okazała się być niezbyt korzystna, stąd decyzja o przenosinach konwentu do Pelplina. Zakonnikom przewodził opat Wernerus, a przeprowadzka odbyła się w 1276 roku.

Rozkwit pelplińskiego opactwa

Niedługo potem pracowici mnisi wybudowali niewielkie oratorium, którego lokalizacja pokrywa się z obecną kaplicą św. Krzyża w opisywanej świątyni. Budowa klasztornego kościoła rozpoczęła się na początku XIV wieku i była z godną podziwu konsekwencją i wytrwałością prowadzona do drugiej połowy następnego stulecia.

Konsekracja świątyni odbyła się 8 marca 1472 roku, ale prace w jej wnętrzach trwały jeszcze przez kilka kolejnych dziesięcioleci. W 1557 roku gdański mistrz Antoni Schultes zakończył budowę sklepienia w kościelnym transepcie i ten epizod wyznacza koniec budowlanych trudów i starań.

Od południowej strony kościoła wyrósł też obszerny zespół klasztorny z wirydarzem otoczonym krużgankami.

Pelplińskie opactwo stało się znaczącym ośrodkiem religijnym, kulturalnym i gospodarczym, a ślady cysterskiej dzialalności są do dzisiaj czytelne w bliższej, a nawet dalszej okolicy.

Problemów też nie brakowało, wielkich zniszczeń przysporzył przemarsz wojsk polsko-husyckich w 1433 roku, dwie dekady później rozpoczęła się jeszcze bardziej kosztowna wojna trzynastoletnia.

Wielkim wyzwaniem stały się XVI-wieczne postępy nauk reformacyjnych, ale dzięki wybitnej działalności opata Mikołaja Kostki i ks. biskupa Hieronima Rozrażewskiego na początku XVII wieku nastąpił kolejny rozkwit pelplińskiego klasztoru. Z tego mniej więcej okresu pochodzą wspaniałe zabytki sakralnego wyposażenia świątyni – przede wszystkim wysoki na prawie 26 metrów ołtarz główny – unikatowa kompozycja malarskiej i rzeźbiarskiej sztuki. O zabytkach w pelplińskiej katedrze napiszemy nieco niżej.

Funkcje pelplińskich opatów coraz częściej pełnili Polacy, a klasztor korzystał z przychylności i protekcji kolejnych monarchów: Zygmunta III Wazy, Władysława IV czy też Jana III Sobieskiego.

W pobliżu cysterskiej świątyni powstał też niewielki kościół Bożego Ciała, przeznaczony dla wiernych świeckich z klasztornych okolic.

Wskutek rozbiorów Rzeczypospolitej Pomorze przypadło państwu pruskiemu, wkrótce po kasacie pelplińskiego klasztoru nastąpiły zmiany w przebiegu diecezjalnych granic. Bulla papieża Piusa VII „De salute animarum” („O zbawieniu dusz”) z lipca 1821 roku skutkowała zmianą obszaru diecezji chełmińskiej, obejmującej od tej pory cały teren Pomorza Nadwiślańskiego.

Pierwszym biskupem chełmińskim po ustanowieniu zmian został ks. Ignacy Mathy, to dzięki jego zaangażowaniu stolicę diecezji przeniesiono do Pelplina, uratowano też kulturalny dorobek cysterski z przestrzeni kilku wcześniejszych stuleci.

Pewne zmiany zaszły w latach 1841-42, gdy zlikwidowano kruchtę przed wejściem głównym, powstał nowy chór z organami, pojawiły się też neogotyckie freski i witraże.
Na szczęście nic nie wyszło z planów usunięcia barokowej sztuki z wnętrza świątyni.

Kolejne prace odbyły się w latach 1894-1899 pod nadzorem koserwatora J. Heisego z Gdańska, zgodnie z duchem ówczesnego konserwatorstwa przeprowadzono tzw. regotyzację opisywanego kościoła.

Po ustanowieniu diecezji przy kościele powstało seminarium duchowne, działało też renomowane Collegium Marianum – jedyna polska szkoła średnia na obszarze zaboru pruskiego. Jednym z jej późniejszych absolwentów był Marian Mokwa – jeden z najwybitniejszych polskich malarzy marynistycznych.

Wielkie nieszczęścia przyniosły lata II wojny światowej, gdy z polecenia niemieckich władz okupacyjnych wymordowano połowę duchowieństwa z obszaru diecezji chełmińskiej, w tym większość profesorów pelplińskiego seminarium.

Budynek kościoła przetrwał wojenną zawieruchę i zamęt tak zwanego wyzwolenia.

W styczniu 1965 roku papież Paweł VI wyróżnił pelplińską katedrę zaszczytnym tytułem bazyliki mniejszej.

6 czerwca 1999 roku wnętrze wspaniałego kościoła nawiedził papież Jan Paweł II.

Zabytki sztuki sakralnej w katedrze pelplińskiej

Opisywana świątynia jest drugim co do wielkości kościołem ceglanym w Polsce. Największym jest kościół Mariacki z niedaleko położonego Gdańska, o tej świątyni więcej w osobnym wpisie.

Architektoniczny rozmach katedry pelplińskiej rzeczywiście zdumiewa, zadziwia też bogactwo dawnej stylizacji i ornamentyki.
Z czterech gotyckich szczytów najbardziej efektownie prezentuje się wschodni – z filarkami, szczycikami, fryzami, maswerkami i rozetą. W fasadzie zachodniej dominuje ogromne okno z witrażem pokazującym Wniebowzięcie NMP. Poniżej główne wejście do katedralnej świątyni. Warto też zwrócić uwagę na portal pod szczytem północnym – unikatowy w krajowej skali, z rzeźbami starotestamentalnych proroków i przedstawieniem Chrystusa.

Ołtarz główny w katedrze pelplińskiej.

Wewnątrz obowiązkowo trzeba skierować wzrok ku górze, tam misterne wykonane sklepienia: gwiaździste, sieciowe i najpiękniejsze kryształowe.

Wewnątrz kościoła aż dwadzieścia trzy ołtarze. Ołtarz główny jest jednym z największych takich dzieł w Europie. U jego podstawy wielki relikwiarz w kształcie trzech wież z latarniami i ułożonymi na wewnętrznych półkach relikwiami świętych.

Powyżej obrazy znakomitego Hermana Hana, znanego również z autorstwa wystroju w pocysterskim kościele katedralnym w Oliwie. W obrazie głównym przedstawienie „Koronacji NMP”. Nad Matką Bożą Bóg Ojciec, Chrystus i Duch Święty, nieco niżej apostołowie, święci i męczennicy, a najniżej „wielcy” z ówczesnej epoki: cesarz Ferdynand II, król Zygmunt III Waza, jego syn królewicz Władysław IV, a nawet senatorowie Rzeczypospolitej.

Drugi obraz przedstawia „Wizje św. Bernarda”, warto dodać – najważniejszej chyba postaci w dziejach zakonu cysterskiego. W ołtarzu również figury apostołów i cysterskich patronów, a w jego górnej części postać Chrystusa Zmartwychwstałego otoczonego aniołami z narzędziami Męki Pańskiej.
Budowa opisywanego ołtarza trwała (do konsekracji w 1662 roku) prawie czterdzieści lat, głównym fundatorem był opat Leonard Rembowski.

W kościele kolejnych 22 ołtarzy, większość pochodzi z XVII i XVIII wieku, dwa neogotyckie powstały w XIX stuleciu, a jeden w okresie powojennym w nawiązaniu do kościelnych zmian posoborowych.

We wspomnianych ołtarzach obrazy najwybitniejszych pomorskich malarzy barokowych: oprócz wspomnianego Hermana Hana równiez Hansa Kriega, Andreasa Stecha czy też Samuela Buchwalda.

Wybitnym dziełem jest też ambona z 1682 roku, ufundowana przez ród Błądzkich i wykonana w warsztacie gniewskiego snycerza Mateusza Schollera. W podstawie ambony przejmująca rzeźba Samsona rozdzierającego paszczę lwa. Cystersi przez długie stulecia słynęli z zamiłowania do snycerskiej sztuki, w opisywanym kościele zachowały się późnogotyckie stalle z bogatą ornamentyką: dwie pary stalli chórowych, tron celebransa, stalle przeora i opata. Natomiast w części nawowej zobaczyć można manierystyczne stalle z XVII wieku.

Wewnątrz kościoła dwa instrumenty organowe o wielkich walorach historycznych. W nawie bocznej barokowy prospekt organowy z warsztatu gdańskiego mistrza Johanna George Wolffa, autorem snycerki wspomniany mistrz Mateusz Scholler z Gniewu. Organy powstały w latach 1677-1680 i po udanej renowacji są jednym z nielicznych zachowanych w Europie instrumentów organowych o XVII-wiecznym brzmieniu barokowym.

Nad zachodnim zamknięciem nawy głównej zobaczyć można XIX-wieczne organy zbudowane w latach 1844-45 przez Karola Augusta Buchholza z Berlina.

Warto też przejsć się przez klasztorne krużganki, w malowniczo urządzonym wirydarzu łatwo o nastrój refleksji i zamyślenia…

W powyższym opisie ledwie skromny zarys charakteru i wartości wyposażenia pelplińskiej katedry. Dokładna charakterystyka zachowanych zabytków wymagałaby rozmiarów sporej książki, ale na skromny początek może powyższy opis wystarczy…

Polecamy zwiedzanie katedry z lokalnym przewodnikiem, konieczna wcześniejsza wizyta w Diecezjalnym Centrum Informacji Turystycznej. W turystycznej ofercie również zwiedzanie Muzeum Diecezjalnego oraz Ogrodów Biskupich, zatem możliwości całkiem sporo.

Kościół katedralny w Pelplinie

Przez prawie dwa stulecia opisywany kościół był świątynią katedralną diecezji chełmińskiej, a od 1992 roku jest najważniejszą świątynią diecezji pelplińskiej.

I rzeczywiście ten pocysterski zabytek jest prawdziwym duchowym cenrum Kociewia – ciekawej i nadal mało znanej części Pomorza Gdańskiego. Przy diecezji działa Wydawnictwo Bernardinum z wartym uwagi dorobkiem wydawniczym. Ważną instytucją jest też Muzeum Diecezjalne z absolutnie unikatową Biblią Gutenberga, z najstarszej drukowanej edycji Pisma Świętego.

Przy kościele są też organizowane ciekawe imprezy i wydarzenia kulturalne, między innymi Jarmark Cysterski oraz Międzynarodowy Festiwal Muzyki Organowej.

Galeria Katedra w Pelplinie - fotografie