Na zboczu Czarciej Góry zobaczyć można głaz narzutowy, którego ogrom zaskakuje nawet najbardziej wytrawnych turystów. Kamień został kilkanaście tysięcy lat temu przywleczony przez skandynawski lądolód.
Głaz nie sprostał działaniu erozyjnych czynników i rozpadł się na trzy części. Obwód największej wynosi 12,3 metra, mniejszej “tylko” 8 metrów, kolejny fragment kamienia jest zagłębiony w ziemi. Kamień został uznany za pomnik przyrody, na liście tych cennych przyrodniczo okazów figuruje pod nr 133.
Legenda o Diabelskim Kamieniu
Ludność kaszubska dopisała inne historie i wyjaśnienia. Według najbardziej popularnej opowieści przy wielkim głazie ubogi chłop uległ namowom purtka (kaszubskiej odmiany diabła), który obiecując bogactwo nakłonił wieśniaka do podpisania cyrografu i późniejszego oddania duszy. Po dziesięciu latach przyszedł czas na spotkanie przy kamieniu i wypełnienie przyrzeczonej umowy. Przebiegły Kaszub zaproponował grę w karty ze stawką duszy jego małżonki lub anulowania cyrografu. Diabeł rozgrywkę przegrał i rozwścieczony rozbił głaz na dwie części.
Zobacz też – Radar opadów śniegu czyli narzędzie do obserwacji gdzie pada śnieg
Inna legenda opowiada o purtku, który opisywanym głazem zamierzał zniszczyć oliwskie opactwo. Przestraszony niespodziewaną interwencją anioła porzucił kamień w gęstwinie oliwskich lasów. Baśniowych wyjaśnień sporo, rzeczywiście wielkość głazu działała na wyobraźnię i inspirowała ludowych gawędziarzy.
Zobacz też – Wyprawka dla psa w sklepie zoologicznym. Co warto kupić?
Pobliską Drogą Węglową dojść można do żółtego szlaku, dalsza trasa prowadzi na szczyt Wzniesienia Marii, tam kolejna kamienna niespodzianka – głaz do złudzenia przypominający ludzką twarz. Jego lokalizacja nie jest taka oczywista, ale uważni turyści z zadaniem odnalezienia “kamiennej twarzy” powinni sobie poradzić.
Przyrodnicze skarby Doliny Radości
Wyprawę do Diabelskiego Kamienia warto połączyć ze zwiedzaniem Doliny Radości, w której atrakcji historycznych i przyrodniczych nie brakuje. Zabytkowa kuźnia wodna to niezwykły zabytek techniki, Dwór Schwabego przypomina o upodobaniach dawnego patrycjatu, ciekawym nawiązaniem sportowym są pozostałości przedwojennej skoczni narciarskiej!