Obszar Suchańskiej Góry jest bardzo rozległy, jednak jej nazwa nie jest jakoś szczególnie zakotwiczona w świadomości mieszkańców Gdańska.
Zdecydowanie lepiej kojarzone jest określenie „Cygańska Góra” wynikające z wcześniejszej niemieckiej nazwy „Zigankenberg”.
Suchańska Góra i jej wysokość
Natomiast na polskiej przedwojennej mapie widniało określenie „Cyganki”. Pochodzenie nazwy nie jest wyjaśnione, znawcy historii Gdańska podkreślają brak romskich śladów w dziejach tej okolicy. Według legendy w okolicy ginęły kiedyś konie i o kradzież niesłusznie posądzono ujętych w pobliżu Cyganów. W tym miejscu warto też dodać – zgodnie z wyrokiem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka opisowe zastosowanie słowa „Cygan” nie posiada charakteru obraźliwego ani dyskryminującego, zatem spokojnie, deformowanie historycznej nazwy nie jest w tym przypadku konieczne 🙂
Po II wojnie światowej w związku z budową osiedla mieszkaniowego opisywane wzniesienie było niwelowane i jego kształt uległ sporym przekształceniom. Z tego powodu wskazuje się dwie najwyższe kulminacje Suchańskiej Góry – przy deptaku na ulicy Kamieńskiego (85,7 m n.p.m.) oraz w okolicy Szkoły Podstawowej nr 43, tam wysokość wynosi 81,6 m n.p.m.
Suchańska Góra rozchodzi się masywnymi grzbietami w kilku oddalonych od siebie kierunkach, stąd różne nazwy jej poszczególnych fragmentów. Od strony ulicy Dębinki znajduje się Dębowa Góra, nad ul. Wronią góruje Wronia Góra, od strony ulicy Legnickiej widać Górę Losu, a w okolicach ulicy Ojcowskiej znajduje się Srebrna Góra. Wszystkie wymienione miejsca znajdują się w przestrzeni rozległej Suchańskiej Góry.
Warto po tym terenie dłużej pospacerować, bo malowniczych i zaskakująco ciekawych zakątków nie brakuje. W trakcie spaceru zobaczyć można ciekawe budownictwo z okresu Wolnego Miasta Gdańska, parkowe obszary przypominające o dawnych cmentarzach oraz ciekawe punkty widokowe.
Punkt widokowy na Suchańskiej Górze
Wiosną 2024 roku na zboczu Suchańskiej Góry powstał punkt widokowy zlokalizowany między ulicami Kolonia Zręby oraz Karola Kurpińskiego.
Wejście wymaga pewnego wysiłku, o czym już na wstępie ostrzegają długie i zdające się nie mieć końca. schody. Dalej jest już znacznie łatwiej, do wędrówki zachęca wygodna ścieżka z nawierzchnią mineralną, na końcu której znajduje się altana z kameralnym placykiem widokowym.
Do tego ładnie zaaranżowana zieleń, powstała więc przestrzeń w której chce się przebywać. Prace zostały przeprowadzone z wykorzystaniem Budżetu Obywatelskiego.
Opisywany punkt widokowy znajduje się na terenie Suchanina, ale z tego miejsca widać przede wszystkim rozległą dolinę Potoku Siedleckiego, wspomniany ciek wodny odegrał w dziejach Gdańska bardzo ważną rolę i mimo że nadal płynie – niemal całkowicie zniknął ze świadomości mieszkańców miasta.
Z tarasu widokowego podziwiać też można neogotycką bryłę kościoła św. Franciszka z Asyżu, który powstał na początku XX stulecia na potrzeby lokalnej ludności wyznania katolickiego.
W oddali rysują się szczyty gdańskiego Śródmieścia – przysadzista wieża kościoła Mariackiego oraz strzelista iglica Ratusza Głównego Miasta. Z tego punktu widokowego można objąć wzrokiem niemal całe Siedlce, które wbrew pozorom stanowią bardzo ciekawą dzielnicę Gdańska.