Niedaleko

Sopot

InfoGdansk
13 lipca, 2016
Zdjęcie: Grand Hotel w pełnej okazałości

Pierwsza wzmianka o sopockiej osadzie pojawiła się w dokumencie z 5 marca 1283 roku, gdy książę Mściwój II nadał wieś oliwskim cystersom. Darowizna miała wyrównać straty poniesione przez zakonników podczas wojny z rosnącymi w siłę Krzyżakami.

Sopot – skromne początki

Ówczesny Sopot musiał być bardzo skromną osadą, skoro w źródłach pisanych znacznie wcześniej pojawiło się pobliskie Karlikowo. Warto wyjaśnić pochodzenie nazwy opisywanej miejscowości. Językoznawcy zgodnie wskazują na związek słowa „Sopot” z bliskością „huczącego i szumiącego potoku”. Różnie jednak wskazywano potok, który późniejszemu miastu miał użyczyć nazwy, najbardziej prawdopodobny wydaje się Potok Grodowy.

Sopot wraz z innymi okolicznymi osadami (Brodwino, Stawowie, od 1316 roku Świemirowo) aż do I rozbioru Rzeczypospolitej należał do oliwskiego klasztoru. Przez długie wieki ciekawą granicę osady stanowiła Skarpa Sopocka, obszar poniżej, jako trudno dostępne bagnisko, był niezamieszkany do XVII wieku. Dopiero w 1604 roku stwierdzono tam obecność pierwszego rybaka. Górna część osady od XVI wieku stopniowo zapełniała się letnimi rezydencjami bogatych patrycjuszy gdańskich. Wzrosło też gospodarcze znaczenie nadmorskiej miejscowości – liczne potoki sprzyjały budowie i eksploatacji rzemieślniczych zakładów: kuźni, młynów i foluszy.

Ważne wydarzenie sopockiej historii rozegrało się wiosną 1660 roku, gdy w okolicznych dworach rozgościły się delegacje dyplomatyczne Polski i Szwecji, negocjujące w pobliskiej Oliwie warunki zakończenia przewlekłej i niszczącej wojny. W folwarku karlikowskim rezydował wtedy król Jan Kazimierz wraz z żoną Ludwiką Marią Gonzagą. W latach późniejszych do Sopotu zawitali też inni polscy monarchowie: August II Mocny (1710) i Stanisław Leszczyński. Obecność tej ostatniej postaci (1733) była zresztą przyczyną akcji wojsk rosyjskich, podczas której prężnie funkcjonująca sopocka miejscowość została całkowicie zniszczona.

Sopot – narodziny kąpieliska

Odbudowa spalonego Sopotu rozpoczęła się w połowie XVIII stulecia, gdy szlachta pomorska nabywała folwarki zubożałych patrycjuszy gdańskich. Znaczna część gruntów znalazła się w posiadaniu magnata Józefa Przebendowskiego. Z tamtego okresu dziejów do czasów nam aktualnych przetrwał fragment Dworu Hiszpańskiego oraz Dworek Sierakowskich z końca tegoż stulecia. Sopot nie odzyskał gospodarczego znaczenia z czasów cysterskich, senna osada zmierzała jednak ku innemu przeznaczeniu, którego nie zatrzymało nawet przejście pod administrację pruską w 1772 roku.

Sopockie molo w zimowej szacie

Sopockie molo w zimowej szacie

Przełom wiąże się z osobą Jana Jerzego Haffnera, który jako osiadły w Gdańsku lekarz francuski dostrzegł zgoła odmienne możliwości sopockiej osady. Francuski medyk zauważył krajobrazowe i zdrowotne walory okolicy, nabył grunty i przez kolejne lata wytrwale zmieniał skromną rybacką osadę w niewielką miejscowość uzdrowiskową. W 1823 roku zbudowano zakład kąpielowy, niedługo potem dom zdrojowy. W niedużej odległości od skromnego pomostu pojawiły się szatnie dla panów i pań, wytyczono też granice i układ nadmorskich parków. Sporą barierą w rozwoju funkcji kąpieliskowych były ograniczenia obyczajowe, kąpiele morskie określano nawet mianem „francuskiej zarazy”, a pobyt osób postronnych na plaży groził grzywną, a nawet aresztem.

Kolejne dziesięciolecia XIX wieku minęły pod znakiem coraz szybszego rozwoju sopockiego uzdrowiska. Szczególnie wielu kuracjuszy przyjeżdżało po 1870 roku, gdy Gdańsk zyskał połączenie kolejowe z Koszalinem i Warszawą, przebieg trasy poprowadzono też przez Sopot. W 1874 roku powstała sopocka gmina, której miejscowość zawdzięczała kilka cennych inicjatyw, między innymi remont mola, budowę nowego kompleksu uzdrowiskowego oraz budowę toru wyścigów konnych w Świemirowie. W październiku 1901 roku dekret podpisany przez samego cesarza Wilhelma II zmienił Sopot w miasto.

Rozwój sopockiego kurortu

W kolejnych latach Sopot zyskiwał na rekreacyjnym i kuracyjnym znaczeniu. Kurort wzbogacił się o wiele cennych obiektów, z których warto wymienić: Łazienki Północne, Łazienki Południowe, nowoczesny zakład kąpielowy, ratusz, budynek zdrojowy i wiele innych. Większość inwestycji powstała według koncepcji architekta miejskiego Paula Puchmüllera. Krótki zastój w działaniach władz miejskich przyniosły lata I wojny światowej, regres został jednak przełamany otwarciem kasyna. Hazard przysporzył miastu sporych dochodów, wyraźnie zwiększył też zainteresowanie sopockim kurortem.

W okresie międzywojennym w artystyczny krajobraz Sopotu wrosła założona w 1909 roku scena leśna, która gościła wiele znakomitości ze świata teatru i muzyki. Obecnie obiekt ten znany jest jako Opera Leśna.

Kuracyjny i rekreacyjny blask Sopotu zgasł podczas II wojny światowej. Potem nastały dziesięciolecia władzy ludowej, podczas których miasto jeszcze bardziej oddaliło się od uzdrowiskowych korzeni. Coś z rozrywkowo-kulturalnej magii jednak przetrwało, nawet w czasach najgłębszego PRL-u Sopot był swego rodzaju oknem na świat, tu rodziły się polskie wariacje nowych nurtów muzycznych (jazz, rock’n’roll), w Sopocie chętnie też bywali najwybitniejsi twórcy i uczestnicy polskiej kultury. Od 1964 roku na deskach Opery Leśnej organizowano Międzynarodowe Festiwale Piosenki, dzięki którym miasto zyskało na rozrywkowym znaczeniu w Europie – nie szkodzi, że tylko w tej środkowo-wschodniej części.

Skwer Kuracyjny w Sopocie

Skwer Kuracyjny w Sopocie

W ostatnim dziesięcioleciu zrealizowano sporo ważnych inwestycji, które ponownie uczyniły Sopot ważnym miejscem na turystycznej mapie Polski. Zatracono jednak proporcje między komercją, rozrywką i kulturą, bo raz po raz o mieście pisze się w kontekście negatywnych zdarzeń i sytuacji. To na pewno nie jest przedwojenny czy nawet późniejszy poziom, gdy pieniądze w Sopocie wydawano przy zachowaniu znacznie większej klasy i kultury…

W tej części naszej witryny koncentrujemy się na przedstawieniu historycznych i turystycznych walorów tego niezwykłego miasta…

Sopot – ciekawe miejsca i zabytki

Ulica Bohaterów Monte Cassino
Popularny deptak spacerowy łączy górną część Sopotu z nadmorską przestrzenią kurortu. Do końca ostatniej wojny ulica nosiła nazwę Seestrasse (ulica Morska), przez kilkanaście powojennych lat miejsce określano jako ulicę Marszałka Rokossowskiego. Niepozorna z początku dróżka wijąca się między mokradłami została na przełomie XIX i XX wieku ujęta zwartą zabudową eklektycznych kamieniczek. Nachylona w stronę morza ulica szybko zyskała wielką popularność. W 1937 roku naliczono przy niej ponad sto sklepów, trzy kina oraz kilkadziesiąt restauracji i mniejszych knajpek. W latach sześćdziesiątych ubiegłego stulecia ulicę Bohaterów Monte Cassino wyłączono z ruchu kołowego. W sezonie letnim deptak jest oblegany przez turystów z całego świata.

Molo
Sopocki pomost jest uznawany za najdłuższe spacerowe molo w basenie Morza Bałtyckiego. Długość obiektu wynosi 512 metrów i została uzyskana po rozbudowie z 1927 roku.

Budowę mola rozpoczęto w latach dwudziestych XIX wieku. Przy skromnej drewnianej kładce cumowały łodzie rybackie wynajmowane przez sopockich kuracjuszy w celach wycieczkowych. Jesienią każdego roku molo było demontowane i konstruowane od nowa wiosną – pracowite zabiegi miały uchronić pomost przed niszczącym działaniem zimowych sztormów. Molo stopniowo wydłużano – w 1910 roku liczyło 315 metrów długości. Drewniana konstrukcja była już wtedy swego rodzaju centrum rozrywkowym, w którym rozgrywano wiele ciekawych zawodów i organizowano sporo imprez. Po II wojnie światowej sopocki obiekt szczęśliwie uniknął smutnego losu podobnych pomostów z Jelitkowa i Brzeźna. Pozwolenie na konserwację molo uzyskano podobno od samego Bolesława Bieruta.

Obecnie molo stanowi wizytówkę sopockiego kurortu i niezmiennie co roku przyciąga zainteresowanie niezliczonych turystów.

Opera Leśna
Inicjatywę organizacji Teatru Leśnego w rozwijającym się sopockim uzdrowisku zaproponował Paul Walther-Schaffer, kapelmistrz gdańskiego Teatru Miejskiego przy Targu Węglowym. W 1909 roku pozyskał dla ciekawej idei ówczesnego burmistrza Sopotu (Maxa Goldmanna), ale wsparcie miasta okazało się niewystarczające. Niezrażeni entuzjaści doprowadzili temat do końca, w dniu 11 sierpnia 1909 roku w nowo wybudowanym obiekcie wystawiono pierwsze przedstawienie, operę romantyczną „Obóz nocny w Grenadzie” Conradina Kreutzera. Niefortunnie dobrany repertuar sprawił, że późniejsze przedstawienia nie zyskały dużego zainteresowania. Przełomem okazała się realizacja artystycznych pomysłów dyrektora sceny Hermana Merza. Sukces artystyczny przyniósł coroczną organizację festiwali wagnerowskich i rosnącą popularność leśnego teatru. W 1923 roku obiekt został znacznie rozbudowany, scena w każdym kolejnym sezonie gościła wybitnych muzyków, a trybuny zapełniały się tłumami spragnionych muzycznych wrażeń słuchaczy. Przez pierwszych kilkanaście powojennych lat z leśnego amfiteatru korzystano sporadycznie, zasłużony obiekt popadał w stan coraz większej dewastacji. Zwrot w dziejach przyniósł rok 1964, gdy w sopockiej operze po raz pierwszy odbył się Międzynarodowy Festiwal Piosenki. Obiekt został wtedy przebudowany, m. in. widownię przykryto dachem. Muzyczny festiwal uratował artystyczny obiekt przed zapomnieniem.

W 2012 roku zakończono gruntowną przebudowę zasłużonego obiektu.

Grand Hotel
Budowę hotelu rozpoczęto latem 1924 roku według koncepcji architekta Otto Kloeppela i konstruktora Richarda Kohnke. Otwarty trzy lata później (1927) obiekt szybko zyskał sławę najdroższego i najbardziej eleganckiego hotelu w Wolnym Mieście Gdańsku. Zamożnych gości kusiły bogato wyposażone wnętrza oraz ciekawa możliwość zażywania morskich kąpieli w wynajętych pokojach. Obiekt funkcjonował wówczas pod nazwą Kasino-Hotel. Podjęto w nim wiele znanych osobistości, które wybitnymi bądź zbrodniczymi literami zapisały się w światowej historii. Wymienić w tym miejscu można Adolfa Hitlera (wrzesień 1939), Hermana Göringa (wrzesień 1939), Fidela Castro, z jaśniejszych postaci Charlesa de Gaulle’a. Hotel szczęśliwie przetrwał „wyzwolenie” miasta przez oddziały Armii Czerwonej. Nieco podupadł w okresie PRL-u, nie była to oczywiście wina hotelowej obsługi, raczej ogólnokrajowych ograniczeń. Grand Hotel mimo to był nieformalnym ośrodkiem kultury, w którym zrodziło się wiele ciekawych nowinek artystycznych. W 1965 roku w hotelowej sali muzycznie zadebiutował szerzej nieznany zespół „Czerwone Gitary”, obecnie uznawany za legendę polskiej muzyki rozrywkowej. Tutaj od 1970 r. działała tzw. „Musicorama” – pierwsza w Polsce regularna dyskoteka! Zatem znaczenie obiektu dla kultury i rozrywki niebagatelne. I jeszcze jedna ciekawostka – przez pewien czas w roli portiera pracował tu Bohdan Tomaszewski, poźniejszy legendarny komentator sportowy.

Kilkakrotnie remontowany Grand Hotel jest obecnie symbolem Sopotu i jego kurortowo-rozrywkowej historii.

Dworek Sierakowskich
To jeden z najstarszych zabytków sopockiego budownictwa. Ciekawy budynek został wzniesiony na przełomie XVIII i XIX wieku i służył rodzinie Sierakowskich jako letnia rezydencja. W progach zabytkowego dworku na krótko zawitał młodziutki Fryderyk Chopin, zaprzyjaźniony z Antonim Sierakowskim. W XIX i pierwszej połowie XX stulecia dworek wielokrotnie zmieniał właścicieli – każdy z nich okazywał dużą troskę o utrzymanie w dobrym stanie cennego zabytku. W 1945 roku Dworek Sierakowskich przeznaczono na mieszkania kwaterunkowe, co przyniosło zabytkowi znaczną dewastację i wielkie zaniedbanie. Lepsze czasy dla nadeszły w 1974 roku, gdy cenny obiekt objęło Towarzystwo Przyjaciół Sopotu. Powstał tu ciekawy ośrodek sopockiego życia kulturalnego.

Dwór Hiszpański
To najstarszy sopocki zabytek, wymieniany w dokumentach z końca XVI stulecia. Dwór został zniszczony podczas oblężenia Gdańska przez wojska rosyjskie w 1734 roku. Odbudowany w drugiej połowie XVIII stulecia należał m. in. do rodziny Rexinów i Przebendowskich. W 1825 roku w budynku dworu urządzono stację pocztową, przez pewien czas mieściła się tu również szkoła dla chłopców. Od 1903 roku Dwór Hiszpański pełni funkcje mieszkalne.

Hipodrom
Tradycję sopockich wyścigów konnych zapoczątkowali pruscy kawalerzyści, którzy na rozległych łąkach karlikowskiego dworu urządzali biegi myśliwskie. W 1898 roku władze sopockiej gminy nabyły owe grunty z przeznaczeniem na hipodrom. Konne konkurencje szybko stały się modną atrakcją sopockiego kurortu. W okresie międzywojennym rozgrywano tu zawody o randze europejskiej. Po wojnie sopocki hipodrom rzadko ożywiały imprezy o większym prestiżu. Wspomnieć można o III Mistrzostwach Europy w Powożeniu Zaprzęgami 4-konnymi (1975) oraz mistrzostwach w skokach przez przeszkody CSIO (1983-1993). Emocje zupełnie innego charakteru towarzyszyły mszy św. z czerwca 1999 roku, celebrowanej przez papieża Jana Pawła II. O wrażenia jeszcze innej odmiany postarała się Tina Turner, światowej sławy piosenkarka. Pomimo znakomitej lokalizacji i bogatych tradycji – możliwości sopockiego hipodromu nie są w pełni wykorzystywane.

Łazienki Południowe
W nadmorskich miejscowościach słowo „łazienki” służyło jako określenie plażowych przebieralni. Pierwsze takie obiekty pojawiły się na sopockich plażach na przełomie 1819 i 1820 roku. Na początku XX stulecia według projektu architekta Paula Puchmüllera zbudowano podwójny kompleks łazienek, który dobrze odpowiadał plażowym potrzebom rozwijającego się kurortu. Do dnia dzisiejszego zachował się drewniany budynek Łazienek Południowych, który w 1984 roku został wpisany do rejestru zabytków. Od 1995 roku łazienkowe wnętrza mieszczą orientalny hotel o egzotycznej nazwie „Zhong Hua”.

Zakład Balneologiczny
Ciekawy architektonicznie budynek Zakładu Balneologicznego zbudowano w 1903 roku w miejscu gazowni i dawnego zakładu kąpielowego. Obiekt wzniesiono według projektu sopockiego architekta Paula Puchmüllera. Wnętrza budynku mieściły 48 kabin kąpielowych, pomieszczenia zabiegowe, obszerną czytelnię. Kuracjuszom proponowano kąpiele w wodzie morskiej, naświetlania, elektryczne masaże, suche kąpiele, okłady borowinowe itd. Jak na początek XX stulecia był to bardzo nowocześnie pomyślany obiekt kuracyjny.

Skarpa Sopocka
Malownicze urwisko ciągnie się na długości ponad 4 kilometrów i dzieli miasto na dwie części: Sopot Górny oraz Sopot Dolny. Skarpa wyznacza zasięg Morza Bałtyckiego sprzed siedmiu tysięcy lat, gdy szybkie topnienie lodowca wyraźnie podniosło poziom i zasięg morskich wód. Zbocze skarpy rozcinają sopockie potoki: Kamienny, Grodowy, Babidolski, Wiejski, Karlikowski oraz Haffnera. Gęsto zadrzewiona skarpa służyła kiedyś jako atrakcyjna trasa spacerowa. Również i dzisiaj warto zejść jednym z ciągów skarpowych schodów i wczuć się w ciągle obecny klimat sopockiego uzdrowiska sprzed stu lat.

Cmentarz Żydowski
Nekropolia została założona w 1913 roku. Pierwsze pochówki przeprowadzono po I wojnie światowej. Podczas prac rewaloryzacyjnych ustalono, że najstarszy pomnik nagrobny pochodzi z 1920 roku. Cmentarz został zamknięty w 1939 roku w związku z nasileniem antysemickiej polityki na terenie Wolnego Miasta Gdańska. Sopocki cmentarz jest ciekawym zabytkiem żydowskiego nurtu przeszłości Sopotu.

Grodzisko
Położone kilkaset metrów od morza, otoczone od północy i południa głębokimi parowami, zbudowane zostało na przełomie VIII i IX wieku. Solidnie ufortyfikowana placówka strzegła ważnego szlaku handlowego łączącego osady położone nad brzegiem Zatoki Gdańskiej. Grodzisko było kilkakrotnie niszczone i plądrowane, prawdopodobnie przez wałęsające się po Bałtyku grupy Wikingów. Placówka została ostatecznie zniszczona przez wojów księcia Mieszka I, który rozszerzając swoje wpływy na Pomorzu likwidował potencjalnie wrogie grody i strażnice. W 1840 roku na grodowym wzgórzu zbudowano kawiarnię z ogródkiem, od 1906 roku cenny archeologicznie teren był chroniony jako rezerwat przyrodniczo-historyczny. W okresie powojennym sopockie Grodzisko popadło w całkowite niemal zapomnienie. Od 1993 roku obszarem gospodaruje Muzeum Archeologiczne w Gdańsku, dzięki wytrwałym zabiegom pracowników muzeum i grup pasjonackich ten ciekawy zabytek stał się jedną z ważniejszych atrakcji Sopotu.

Kościół garnizonowy
Smukła świątynia została wzniesiona w latach 1899-1901 według darmowego projektu Luisa von Tiedemanna z Poczdamu. Patronat nad budową neogotyckiego kościoła objęła para cesarska: Augusta Wiktoria oraz Wilhelm II. Na osobiste życzenie cesarza kościelną wieżę podwyższono o 7,5 m – dzięki tym budowlanym zmianom świątynia jest widoczna dla jednostek pływających po wodach Zatoki Gdańskiej. Świątynia nosiła wezwanie Zbawiciela i do 1945 roku należała do sopockich ewangelików. Po wojnie kościół objęli coraz liczniej napływający do Sopotu katolicy. Świątynia jako patrona otrzymała św. Jerzego, od 1948 roku pełni funkcję kościoła garnizonowego. W bliskim sąsiedztwie znajduje się neogotycka kapliczka św. Wojciecha zbudowana w 1909 roku według projektu architekta Gessnera z Wejherowa.

Kościół Gwiazdy Morza
W odpowiedzi na budowę ewangelickiego kościoła Zbawiciela (obecnie pod wezwaniem św. Jerzego) katolicka ludność Sopotu zaproponowała wzniesienia własnej świątyni. Zamysł udało się zrealizować dopiero w 1925 roku, gdy do Domu Stowarzyszeń Katolickich dobudowano kaplicę chrzcielną, wzbogaconą w 1931 roku o ciekawą architektonicznie wieżę.

Kościół Zbawiciela
Zbudowany w latach 1913-1919 w uroczej scenerii Parku Południowego. Świątynia została wzniesiona na miejscu tzw. Kaplicy Pokoju, która była zbyt mała wobec duszpasterskich potrzeb rozrastającego się kurortu. Ciekawa bryła świątyni łączy cechy neobaroku i secesji, to realizacja projektu Adolfa Bielefeldta, wybitnego architekta mieszkającego w Sopocie. Świątyni nadano wezwanie Kościoła Pokoju, obecnie funkcjonuje jako luterańskie miejsce kultu pod wezwaniem Zbawiciela.

Kościół św. Andrzeja Boboli
W 1870 roku w bliskim sąsiedztwie obecnego kościoła poświęcono Kaplicę Polską, która przez kilka kolejnych dziesięcioleci była duchowym centrum dla polskiej społeczności Sopotu. Niewielkim kościółkiem administrowali księża dojeżdżający z Oliwy, w okresie letnim udzielali się również duchowni korzystający z sopockiego wypoczynku. Po wojnie patronem niewielkiej świątyni został męczennik św. Andrzej Bobola. Rozbudowany w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku kościół jest pamiątką trudnego dla Polaków rozdziału sopockiej historii.

Pomnik Jana Jerzego Haffnera
Pomnik tego zasłużonego dla Sopotu lekarza odsłonięto dopiero w 2004 roku. Warto przypomnieć – Jan Jerzy Haffner uznawany jest za twórcę tutejszego kąpieliska. Jako lekarz wojsk napoleońskich pojawił się w Gdańsku w 1808 roku. Kilkanaście lat później, zachwycony krajobrazowymi i uzdrowiskowymi walorami okolicy, nabył grunty w niepozornej sopockiej osadzie rybackiej. Z jego inicjatywy wytyczono tu kąpielisko i wzniesiono skromną infrastrukturę. Po śmierci medyka dzieło rozbudowy kąpieliska było powoli, ale i konsekwetnie kontynuowane. Jako postać o niemiecko brzmiącym nazwisku nie znalazł uznania u powojennych władz Sopotu.

Pomnik projektu sopockiego artysty Zbigniewa Jóźwiaka został odsłonięty 10 października 2004 r., w 103 rocznicę uzyskania przez Sopot praw miejskich. Monument ulokowano w Parku Północnym, w pobliżu popularnej trasy spacerowej. Z tej między innymi przyczyny pomnik szybko zadomowił się w świadomości sopockich spacerowiczów i odwiedzających nadmorski kurort turystów.

Pomnik Martyrologii Polskich Mieszkańców Sopotu
Ustawiony w bliskim sąsiedztwie ratusza monument odsłonięto w 1985 roku. Pomnik przedstawia piastowskiego orła z rozłożonymi skrzydłami. Napis z tylnej części dedykowany jest polskim sopocianom, którzy stracili życie podczas ostatniej wojny. Pomnik powstał według artystycznej wizji Adama Smolany, zasłużonego rzeźbiarza sopockiego.

Pomnik Armii Krajowej
Monument rzedstawia flagę narodową zmieniającą się w sylwetkę zrywającego się do lotu orła. Charakterystyczna kotwica i napis upamiętniają Armię Krajową, największą konspiracyjną organizację w okupowanej Europie. Pomnik powstał według pomysłu warszawskich artystów Tadeusza Markiewicza i Andrzeja Karnowskiego. W pobliżu upamiętnienie Danuty Siedzikówny, młodej ofiary polskiego powojennego reżimu.

Pomnik Wojenny
Uroczyście odsłonięty w czerwcu 1909 roku na Wzgórzu Olimpijskim. Na granitowym podeście ustawiono ogromny głaz o wadze osiemdziesięciu ton. Wraz z rzeźbą orła symbolizować miał niemiecką obecność na Pomorzu. Po drugiej wojnie światowej symboliczny charakter pomnika został zmieniony. Orła zastąpiono pięcioramienną gwiazdą, a poniżej wielkiego obelisku urządzono cmentarz kilkuset żołnierzy radzieckich, którzy polegli w walkach o Sopot w marcu 1945 roku.

Nadmorska promenada
Wygodna i szeroka ścieżka spacerowa, równoległa do linii brzegowej Zatoki Gdańskiej. W sezonie letnim to miejce tętni turystycznym życiem. Wzdłuż promenady sporo barów i restauracji, co pewien czas zejścia na sopockie i gdańskie plaże. Doskonałym pomysłem była budowa osobnej trasy dla rowerzystów. Tym nadmorskim szlakiem przejść można m.in. do gdańskiego Jelitkowa, tam kolejne przyrodniczo-rekreacyjne atrakcje…

Zdrój św. Wojciecha
Budowa odwiertu tej leczniczej wody umożliwiła miastu uzyskanie statusu uzdrowiska. Wydobywana z głębokości 800 metrów solanka jest wykorzystywana przy leczeniu chorób reumatycznych i schorzeń skóry. Inhalacja solankowego areozolu wspomaga pracę tarczycy i łagodzi skutki schorzeń układu oddechowego. Do picia woda się nie nadaje, bo jest wyjątkowo słona, decyduje o tym wysoka zawartość bromku i jodu. Specjalne fontanny z wodą tego zdroju funkcjonują w Parku Południowym.

Dolina Świemirowska
Przestrzeń atrakcyjna dla turystów zainteresowanych walorami przyrodniczymi. Dolina stanowi przedłużenie ulicy Reja, przez jej dolną część płynie Potok Karlikowski, zwany też Świemirowskim. Historyczną ciekawostką jest tzw. Dąb Esperantystów, posadzony dla upamiętnienia sopockiego zjazdu miłośników tego uniwersalnego języka. Obok drzewa (niestety dość wątłego) kamień z okolicznościowym napisem, wykutym oczywiście w języku esperanto. Przez Dolinę Świemirowską prowadzą też trzy szlaki turystyczne (zielony, czarny, niebieski), co jest potwierdzeniem krajobrazowych i przyrodniczych walorów tego miejsca.

Muzeum Sopotu
Otwarte na początku XXI stulecia w rezydencji należącej kiedyś do Ernsta Augusta Claaszena – bogatego kupca i finansowego potentata. Wystawa z części parterowej odtwarza styl życia sopockich elit z początku XX wieku. Sporo autententycznego wyposażenia, to na przykład barokowe meble gdańskie, meble eklektyczne, fajanse z Delft czy też liczące ponad dwieście lat angielskie grafiki. Prawdziwym unikatem jest angielska chłodziarka do wina z drugiej połowy XVIII wieku. Na piętrze organizowane są wystawy czasowe. Na uwagę zasługuje kulturalna działalność sopockiej placówki – organizacja koncertów, odczytów, wykładów, wieczorów literackich, projekcji filmowych itd.

Park Północny
Położony na północ od sopockiego molo, stąd nazwa tego parkowego obszaru. Układ alejek z okazałym drzewostanem pochodzą z końca XIX stulecia. Parkowe ścieżki prowadzą aż do potoku Swelina, czyli do granicy między Sopotem i Gdynią. W parkowej przestrzeni m.in. pomnik Jana Jerzego Haffnera, kapliczka Chrystusa Frasobliwego, place zabaw dla dzieci – zatem sporo atrakcji dla miłośników rekreacji na świezym powietrzu.

Park Południowy
Po przeprowadzonych niedawno pracach rewitalizacyjnych to parkowa perła Trójmiasta. W przestrzeni parku m.in. żywopłotowe szpalery, stożkowo uformowane cisy i egzotyczna roslinność. Sporo też stylizowanych obiektów małej architektury: ławek, latarni, jest również replika tzw. stacji pogody z barometrem i termometrem. Przy pracach rewitalizacyjnych wykorzystano zdjęcia z 1924 roku, zatem miejsce nawiązuje do okresu międzywojennej świetności Sopotu. Opisywany park pamięta początki kąpieliskowej kariery miejscowości, wszak jego założycielem był sam Jan Jerzy Haffner. Od 2010 roku obszar funkcjonuje pod nazwą Parku im. Marii i Lecha Kaczyńskich.

Krzywy Domek
Jeden z najciekawszych sopockich budynków, pozytywnie bądź też mniej entuzjastycznie odbierany przez mieszkańców i odwiedzających miasto turystów. Wobec formy i kształtu obiektu rzeczywiście trudno pozostać w stanie obojętności. Krzywy Domek powstał w 2004 roku, wykorzystano projekty pracowni architektonicznej Szotyńscy & Zaleski. Źródłem inspiracji były rysunki wybitnego grafika Jana Marcina Szancera oraz sopockiego artysty Pera Dahlberga. Fantazyjne kształty czynią ten budynek jednym z najchętniej fotografowanych sopockich obiektów.

Sopocka zabudowa
Jednym z sopockich atutów jest urbanistyczna i stylistyczna zwartość miejskiej zabudowy. Dynamiczny rozwój sopockiego kurortu przypadł na przełom XIX i XX stulecia, dlatego w architekturze sopockiej sporo odniesień do popularnego wówczas eklektyzmu. Warto zwrócić uwagę na charakterystyczne, drewniane werandy – niegdyś służyły rekreacji oraz spotkaniom towarzyskim i w tej roli sprawdzały się lepiej niż otwarte tarasy i balkony. W Sopocie zachowało się blisko trzysta domów z takimi werandami. Warto zapuścić się w gąszcz sopockich uliczek, to okazja do zanurzenia sie w kurortowym nastroju tego miasta.

Skwer Kuracyjny
Reprezentacyjna przestrzeń sopockiego kurortu zyskała niedawno nową oprawę – zbudowano nowoczesny w formie Dom Kuracyjny i na nowo zaaranżowano najbliższe otoczenie. Niektórzy te zmiany krytykują, mówi się o cukierkowej, plastikowej architekturze. Kwestia gustu. W tym miejscu znajdował się zakład kąpielowy Haffnera, tutaj zatem sopocka osada wkroczyła na nowe tory historii… Potem budowano kolejne domy zdrojowe, w sumie trzy. Ciągłość przerwał rok 1945, gdy żołnierze Armii Czerwonej puścili z dymem wypoczynkowy kompleks.

Wspomniane wcześniej prace przyniosły budowę czwartego domu kuracyjnego, widoczna od strony Molo rotunda to część wcześniejszego obiektu i jednocześnie ciekawe nawiązanie do czasów przedwojennego Sopotu.

Plac Przyjaciół Sopotu
To dawny Plac Zdrojowy, a w czasach PRL-u używano ciekawej nazwy Plac Przyjaźni Polsko-Radzieckiej. W Sopocie sporo uczyniono dla zatarcia kurortowej przeszłości, ale nie do końca te starania się powiodły, po latach miasto mogło nawiązać do tego ciekawego rozdziału dziejów. Po szeroko zakrojonym remoncie plac stał się przestrzenną wizytówką Sopotu. Wyłożony elegancką, granitową nawierzchnią jest jednym z najważniejszych miejsc na turystycznej mapie miasta.

Szlaki Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego
Z Sopotu wychodzą aż cztery szlaki turystyki pieszej. W pierwszych odcinkach prowadzą przez lasy Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, uznawanego za obszar o wybitnych walorach przyrodniczych. Początek trzech tras przy stacji PKP Sopot Kamienny Potok. Szlak czerwony prowadzi do Wejherowa, niebieski do Kartuz i zielony w stronę Skarszew. Szlak czarny bierze początek bliżej sopockiego centrum i prowadzi do Wzgórz Szymbarskich. Docelowe miejsca są od Sopotu znacznie oddalone, ale układ tras pozwala na wytyczanie ciekawych pętli, potrzebna przyzwoita mapa i nieco turystycznej wytrwałości…