Użycie bomb atomowych do zniszczenia japońskich miast otworzyło nowy rozdział w rozwoju wojskowej techniki, zmieniło też wyobrażenie odnośnie kolejnych wojen. Skutkiem nalotów przeprowadzonych z użyciem kilku zaledwie bombowców B-29 Superfortress była śmierć ok. 100 tys. osób, do tego wielkie zniszczenia materialne i trwające dekady traumy i psychiczne cierpienia.
Ten końcowy akt II wojny światowej wyznacza więc granice, na których ponowne przekroczenie nie można pozwolić.
Wystawa czasowa w Muzeum II Wojny Światowej emocjonalnie i wielowątkowo opowiada o zagładzie Hiroszimy i Nagasaki. Autorzy wystawy nawiązali też do obecnej sytuacji geopolitycznej w kontekście istniejących arsenałów broni nuklearnej oraz działań podejmowanych na rzecz zakazu jej posiadania i użycia.
Eksponaty z Hiroszimy i Nagasaki
W otwarciu wystawy wzięli między innymi udział ambasador Japonii w Polsce Miyajima Akio oraz dyrektor Muzeum Pokoju w Hiroshimie Takuo Takigawa.
Wystawę otwierają plansze z pokojowym przesłaniem burmistrzów Hiroszimy i Nagasaki. Dalsze opisy szczegółowo przybliżają wiele wątków atomowej tematyki: prace nad budową broni o niespotykanej wcześniej sile rażenia, zrzucenie bomb na dwa japońskie miasta i wieloaspektowo ujęte skutki atomowych bombardowań i związanych z nimi późniejszych chorób i powikłań.
W poszczególnych gablotach zobaczyć można eksponaty ze zniszczonych tymi bombardowaniami Hiroszimy i Nagasaki. W każdym z tych niepozornych przedmiotów kryje się tragiczna historia, wielki ładunek emocji i cierpienia. Takim eksponatem jest na przykład zwęglony zegar z Nagasaki, fragment cegły z ruin katedry w Urakami oraz różaniec ofiary bombardowania.
Eksponatem zupełnie innego charakteru jest papierowy żuraw, który został własnoręcznie wykonany przez prezydenta USA Baracka Obamę.
Warto też dodać – w gdańskim Śródmieściu od kilkudziesięciu lat znajduje się pomnikowe upamiętnienie ofiar atomowej tragedii.
Zobacz więcej – Kwiat Życia i Pokoju
Formułę wystawy poszerzają wspomnienia osób, które przeżyły opisywane bombardowania.
Od projektu „Manhattan” do zagłady Hiroszimy i Nagasaki
Pierwsze udane rozszczepienie atomu ożywiło dyskusje nad możliwością praktycznego wykorzystania tego wielkiego osiągnięcia nauki i techniki. Początkowo w kręgach US Navy rozważano zastosowanie energii atomowej do napędu okrętów wojennych.
Ważnym wątkiem stał się list Alberta Einsteina i Leó Szilárda do prezydenta USA z apelem o przyśpieszenie prac nad praktycznym wykorzystaniem energii atomu. Konkretne i szeroko zakrojone prace rozpoczęły się w 1942 roku, badania zostały ujęte w tzw. projekt „Manhattan” i były prowadzone pod kierownictwem Roberta Oppenheimera w amerykańskim Los Alamos.
Próbna eksplozja pierwszej bomby atomowej odbyła się 16 lipca 1945 roku na poligonie wojskowym w Nowym Meksyku. Bojowe użycie nowego rodzaju broni nie było wtedy jeszcze przesądzone, ale wobec wielkich strat w walkach o Okinawę i przewidywanych ciężkich bojach o Wyspy Japońskie – amerykańskie dowództwo szukało innych możliwości zakończenia wojny.
6 sierpnia 1945 roku ciężki bombowiec B-29 Superfortress „Enola Gay” w asyście kilku innych tego typu maszyn nadleciał nad Hiroszimę. Zrzucona bomba „Little Boy” eksplodowała na wysokości 580 m o godz. 8.16:02 czasu lokalnego. Siła eksplozji wyniosła ok. 16 kiloton TNT, w wybuchu i wskutek jego następstw życie straciło ok. 70-90 tys. mieszkańców.
Cesarstwo Japońskie nie złożyło broni stąd decyzja dowództwa USA o użyciu kolejnej bomby. Jako cel wybrano miasto Kokura, ale w dniu 9 sierpnia ze względu na gęste zachmurzenie w ostatniej chwili zapadła decyzja o zniszczeniu Nagasaki. Gęste chmury zakłóciły precyzję nalotu, bomba „Fat Man” została zrzucona 3 km od planowanego celu. Siłę eksplozji złagodziły okoliczne wzgórza, ale i tak skala destrukcji była przerażająca – w eksplozji zginęło ok. 40-70 tys. ludzi.
Dzień później cesarz Hirohito nakazał rozpoczęcie rozmów pokojowych. Do dzisiaj kwestią sporną jest przyczyna japońskiej kapitulacji – zagłada dwóch miast czy raczej błyskawiczne postępy Armii Czerwonej w Mandżurii. Jedno nie ulega wątpliwości – świat dowiedział się o nowym przerażającym rodzaju broni, a najwyższą cenę za ten „postęp” w militarnej technice zapłaciła ludność cywilna.
Na wystawie stałej w Muzeum II Wojny Światowej znajduje się osobna sekcja poświęcona użyciu broni atomowej i zniszczeniu dwóch japońskich miast.
„Hiroszima- Nagasaki. Bomba atomowa”;
Wystawa czasowa w Muzeum II Wojny Światowej;
Plac Władysława Bartoszewskiego 1, 80-862 Gdańsk;
Wystawa do 31 grudnia 2022 r.