Czy można bez nurkowania doświadczyć przygody z podwodną archeologią? Jak najbardziej tak. Taką możliwość zapewnia helskie Muzeum Rybołówstwa, w którym prezentowane są odnalezione na dnie Bałtyku wraki z czasów II wojny światowej.
Wystawa „Militarne dziedzictwo Zatoki Gdańskiej” będzie dostępna do 23 czerwca 2025 roku.
Wystawa „Militarne dziedzictwo Zatoki Gdańskiej”
Na wystawie czasowej „Militarne dziedzictwo Zatoki Gdańskiej” w Muzeum Rybołówstwa w Helu publiczność może poznać zastosowanie nowoczesnych technologii w nurkowaniu oraz dokumentacji wraków. Nowoczesne techniki przy jednoczesnej współpracy różnych organizacji dają szerokie możliwości popularyzacji podwodnego dziedzictwa kulturowego Bałtyku i opieki nad jego zabytkami.
Zaprezentowane wraki pochodzą z okresu II wojny światowej. We wrześniu 1939 r. w wyniku ataków niemieckiego lotnictwa zatonęły polskie hydroplany z Morskiego Dywizjonu Lotniczego oraz okręty Polskiej Marynarki Wojennej.
Cyfrowe modele fotogrametryczne wybranych wraków spoczywających na dnie Zatoki Gdańskiej zostały na wystawie pokazane zarówno w postaci dwuwymiarowych obrazów, jak i animacji 3D oraz fizycznych form przestrzennych.
Nowoczesne formy dokumentacji służą nie tylko popularyzacji militarnego dziedzictwa Zatoki Gdańskiej. Stanowią również podstawę do oceny stanu zachowania i postępu degradacji tych wyjątkowych obiektów historycznych, a także sposobem na zachowanie wiedzy o nich dla przyszłych pokoleń.
Wraki Zatoki Gdańskiej
Zatem na wystawie w helskim Muzeum Rybołówstwa zobaczyć można interesujące prezentacje wraków z czasów II wojny światowej.
Polski niszczyciel ORP „Wicher” wraz ze stawiaczem min ORP „Gryf” stoczył rankiem 3 września 1939 roku zwycięski pojedynek artyleryjski z dwoma niszczycielami niemieckimi. Kilka godzin później nadleciały eskadry niemieckich stukasów. W zaciekłym ataku lotniczym polskie okręty zostały zniszczone. .

Wystawa „Militarne dziedzictwo Zatoki Gdańskiej” w Muzeum Rybołówstwa w Helu. Fot. Paweł Jóźwiak | Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku.
W zupełnie innych okolicznościach przepadł niemiecki okręt podwodny U-272. Jednostka weszła do służby w październiku 1942 roku i zaledwie miesiąc później zatonęła po zderzeniu ze statkiem zaopatrzeniowym. Katastrofa wydarzyła się w pobliżu Helu i zginęło w niej 28 marynarzy hitlerowskiej U-bootwaffe.
Natomiast w listopadzie 1943 roku U-768 zderzył się z okrętem podwodnym U-745 i zatonął na wysokości Sztutowa.
Aż do końca II wojny światowej Zatoka Gdańska uchodziła za bezpieczny akwen, położony z dala od głównych teatrów działań wojennych. Niebezpiecznych sytuacji jednak nie brakowało.
Wybitne osiągnięcia polskiej archeologii podwodnej
Polscy archeologowie podwodni mają więc co robić. Na dnie Morza Bałtyckiego spoczywa wiele wraków i to nie tylko z okresu II wojny światowej. Odkrycie niektórych z nich stało się sensacją naukową i zapewniło archeologom pracy na kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt sezonów badawczych.
Takim wrakiem był na przykład szwedzki galeon „Solen”, który zatonął 28 listopada 1627 roku w zaciekłej bitwie pod Oliwą.
Wielu sensacji dostarczył wrak tak zwanego „Miedziowca”. Statek zatonął na początku XV stulecia, a rozpuszczona pożarem smoła znakomicie zakonserwowała kadłub i wyposażenie jednostki.
Bezcenne znaleziska z dwóch wspomnianych wraków zobaczyć można na wystawach w Spichlerzach na Ołowiance – głównej siedzibie Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku.
Wystawa czasowa „Militarne dziedzictwo Zatoki Gdańskiej” została przygotowana przez: Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku, Fundację Wspierania Nurków Dive Lan, Underwater 3D, Instytut Badań Historycznych i Krajoznawczych Sp. z o.o., wydawcę magazynu Odkrywca, Submerged Foundation.