Rozmaitości

Sprawdzone sposoby na szukanie pracy w małym mieście

InfoGdansk
4 listopada, 2022

W małym mieście z pewnością trudniej znaleźć pracę niż w większych aglomeracjach. Nie jest to jednak niemożliwe. Sprawdźmy, co możemy zrobić, żeby w pełni wykorzystać lokalny potencjał!

Popracuj nad swoim CV

Udoskonalenie swojego CV to obowiązek każdego, kto chce odnieść sukces w poszukiwaniach pracy i to niezależnie od tego, z jakiego miejsca startuje. Nasza autoprezentacja może sprawić, że rekruter od razu zaprosi nas na rozmowę lub wręcz przeciwnie – nasze CV zostanie wyrzucone do wirtualnego kosza.

Zanim jednak przejdziemy do analizy skutecznego CV, pamiętajmy o prawach, które rządzą lokalnym rynkiem pracy i aplikujmy zwłaszcza na te oferty pracy, które w naszej okolicy cieszy się dobrą reputacją. Na przykład na portalu publikującym wiadomości z Malborka uzyskamy informacje o największych pracodawcach regionu i najlepiej opłacanych branżach.

Przechodząc do meritum – CV nie ma podobać się nam, ale pracodawcy. Pierwszym, często popełnianym przez nas błędem jest wpisywanie wszystkich dotychczasowych miejsc pracy oraz umiejętności związanych ze stanowiskiem, na które aplikujemy. Zamiast tego, dużo lepiej skupić się tym, co w naszym doświadczeniu może pasować do naszego nowego zajęcia. Po drugie, koniecznie używajmy przy tym zwięzłych podsumowań osiągnięć i tzw. słów kluczowych. W niektórych zawodach istotniejsze od samego CV jest dołączone portfolio (np. w branży IT), zadbajmy więc o to, by link do samodzielnie wykonanych projektów znalazł się w dokumencie.

Wykorzystaj możliwości Internetu

Mieszkańcy małych miejscowości najprawdopodobniej nie mogą wybierać wśród dziesiątek czy setek ofert pracy. Nawet na głównych portalach z ogłoszeniami o pracę bywa, że przez wiele dni nie pojawia się żaden interesujący nas wakat. Co możemy wtedy zrobić?

Na początek dobrze jest zarejestrować się w jak największej ilości portali z ogłoszeniami w branży, która nas interesuje. Warto zgodzić się na to, by przesyłały one nam powiadomienia o nowych rekrutacjach. Możemy oczywiście zawęzić poszukiwania do naszego miasta i okolic, ale młodsze pokolenie ma jeszcze jedną alternatywę.

Poszukujący pracy mogą nastawić się na przykład na szukanie pracy zdalnej. Wtedy zakres poszukiwań kończy się nie na granicy naszego powiatu, ale na kraju bądź wychodzi poza kontynent. Mając jakąś konkretną umiejętność, np. lekkie pióro, doświadczenie w telefonicznej obsłudze klienta, znajomość języków obcych albo któregoś z języków programowania, możemy stać się członkiem międzynarodowych korporacji i zarabiać bez wychodzenia z domu. W dzisiejszych czasach jest to naprawdę coraz bardziej dostępna opcja!

Szukaj tam, gdzie inni nie zaglądają

Innym sposobem na znalezienie pracy w swoim miasteczku jest korzystanie ze wszystkich opcji oferowanych przez miejscowe agencje pośredniczące lub Urząd Pracy. Możemy nasz czas bezrobocia wykorzystać do uczestnictwa w kursach, szkoleniach, stażach i praktykach. W każdym z tych miejsc warto nawiązywać kontakty, które mogą pomóc w przyszłym zatrudnieniu. Nawet jeśli staż nie zakłada podpisania umowy z pracodawcą, dobrze jest go zapytać o taką możliwość, a być może rozważy naszą kandydaturę.

Ponadto specjaliści radzą, by samemu wybrać firmy, w których chcielibyśmy się zatrudnić i zanieść/wysłać tam swoje CV, także wtedy, gdy aktualnie nie prowadzą one rekrutacji. Podjęcie takiej inicjatywy pozwoli nam ubiec konkurencję!

A może własny biznes?

Wiemy już, że musimy stworzyć profesjonalne CV, regularnie przeczesywać sieć oraz szukać pracy w mniej oczywistych miejscach. Warto tu wspomnieć o jeszcze jednej opcji, dostępnej dla tych, którzy:
mają swój kapitał lub wiedzą skąd go pozyskać;
mają ciekawy pomysł na biznes, który przyciągnie okolicznych mieszkańców;
są kreatywni, pracowici i cierpliwi.

Przed takimi właśnie osobami stoi otworem założenie własnego interesu. W mniejszych miejscowościach może być to herbaciarnia, firma taksówkarska bądź usługi naprawy sprzętu. Cokolwiek jest naszą pasją, może stać się też możliwością zarobku, jeśli tylko nie boimy się wyzwań i mamy wyczucie rynku.