InfoGdańsk

Ostatnie dni wystawy „Van Gogh” w gdańskim AmberExpo! Tylko do 12 marca zobaczyć można multisensoryczne przedstawienie twórczości genialnego malarza. Wizyta będzie pasjonującą wędrówką przez miejsca związane z artystą, zawiłe meandry jego psychiki i przede wszystkim piękno zaproponowanej przez niego sztuki.

Multisensoryczny „Van Gogh” w AmberExpo

Wystawa „Van Gogh” prezentowana była w Los Angeles, Nowym Jorku, Toronto, Las Vegas, Dubaju czy też Berlinie. W każdej z tych lokalizacji spotkała się z wielkim zainteresowaniem i znacznym sukcesem frekwencyjnym. Podobnie wystawę odebrano w Gdańsku, połączenie wybitnej sztuki z nowoczesną technologią od kilku miesięcy przyciąga tłumy zwiedzających.

Na czym więc polega „Van Gogh – Multisensory Exhibition”? Na wstępie widzowie zobaczyć mogą reprodukcje najwybitniejszych dzieł malarza z ciekawym komentarzem. Największa atrakcja czeka w kolejnym pomieszczeniu, gdzie z wykorzystaniem technologii Digital Art 360 i wielu ekranów o łącznej powierzchni ponad 2000 m² prezentowana jest twórczość tego niezrozumianego za życia artysty.

Widzowie dosłownie zanurzają się w wykreowanym przez malarza świecie, wrażenie wzmacniają świetnie dobrany podkład muzyczny i wzruszająca narracja, oparta na korespondencji Vincenta do wyjątkowo mu oddanego brata Theo.

W multisensorycznej części czeka więc niezwykła podróż przez równiny Holandii, metropolitalność Paryża, niezwykłą harmonię prowansalskich miasteczek – zatem miejsc ważnych w życiu i twórczości genialnego malarza.

Vincent van Gogh – ciężki los genialnego artysty

Vincent van Gogh (1853-1890) stworzył ponad 2 tysiące dzieł sztuki, z których za jego życia zaledwie jedno znalazło nabywcę. Malarz nie oszczędzał się też w pisaniu, kilkaset napisanych przez niego listów stanowi niezwykłe studium rozterek i wątpliwości targających wnętrzem natchnionego artysty.

Skąd takie niezrozumienie graniczące z odrzuceniem? Nie bez znaczenia pozostawała zapewne bezkompromisowość młodego Vincenta, który dosłownie zatracał się w podejmowanych pracach i działaniach. Nie znalazł więc uznania jako nauczyciel, pastor czy sprzedawca dzieł sztuki. W tej ostatniej roli miał obcesowo narzucać klientom własne przekonania i tym samym skutecznie zniechęcać do zakupu.

Do tego doszły kilkukrotne rozczarowania uczuciowe spowodowane odrzuceniem przez rodziny upatrzonych wybranek, potem też problemy psychiczne spotęgowane absyntem, którego artysta rzeczywiście sobie nie żałował.

Kulminacja problemów nastąpiła w prowansalskim Arles, gdzie van Gogh po nieporozumieniach z współlokatorem Paulem Gauguinem obciął swoje ucho i zawinięte w gazetę wręczył prostytutce.

Zobacz też – Wycieczka do Gdańska. Co warto zobaczyć w stolicy Pomorza?

W ujęciu bardziej artystycznym Vincent van Gogh wyprzedził swoją epokę, nie znalazł więc zrozumienia współczesnego środowiska artystycznego, jego twórczość nie zainteresowała odbiorców i potencjalnych nabywców. Temat jest oczywiście znacznie bardziej złożony i jako taki stanowił temat wielu książek i realizacji filmowych.

Vincent van Gogh zmarł 29 lipca 1890 roku wskutek postrzału, którego okoliczności nie zostały jednoznacznie wyjaśnione.

Dzieła artysty stanowią obecnie ozdobę najważniejszych muzeów sztuki na świecie.

Pod koniec 2022 roku na aukcji sztuki w Nowym Jorku jego dzieło „Verger avec cypres” zostało sprzedane za 117,2 mln dolarów.

Wystawa „Van Gogh” tylko do 12 marca, zatem ostatnia okazja na multisensoryczną wędrówkę przez meandry życia tego wybitnego malarza.