Niedaleko

Arboretum w Wirtach

InfoGdansk
29 czerwca, 2020
Zdjęcie: Arboretum w Wirtach.

Określenie „arboretum” pochodzi od łacińskiego słowa „arbor” oznaczającego drzewo i w językowym obiegu określa obszar z kolekcją drzew i krzewów, objęty naukową obserwacją i badaniami.

Ogród dendrologiczny w Wirtach jest uważany za najstarsze arboretum leśne na ziemiach polskich. Historia tego miejsca sięga drugiej połowy XIX wieku, gdy z inicjatywy miejscowego leśnika Wilhelma Oswina Puttricha przeprowadzono pierwsze nasadzenia doświadczalne.

Arboretum w Wirtach powstało dzięki działalności leśnika Wilhelma Oswina Puttricha

Wspomniany leśnik w 1869 roku założył w Wirtach ogród roślinny, szkółkę drzewek owocowych oraz leśnych. Celem tej inicjatywy było podniesienie kultury sadowniczej na terenie Pomorza Gdańskiego. Natomiast dzięki współpracy leśnika Puttricha z profesorem Adamem Schwappachem w latach 1881-1896 powstało 29 leśnych powierzchni doświadczalnych.

Leśnicy badali możliwość introdukcji gatunków drzew amerykańskich i azjatyckich w warunki środowiska europejskiego. W tym czasie dynamicznie rozwijał sie przemysł drzewny, zatem ze szczególną uwagą sprawdzano możliwość gospodarczego wykorzystania gatunków nieznanych w tej części Europy.

Inicjatywa przerodziła się w badania o sporym rozmachu. Wyniki obserwacji zapisywano w specjalnych księgach i publikowano w czasopismach fachowych i naukowych.

Arboretum w Wirtach nawiązało też współpracę z ogrodami botanicznymi z Berlina i Eberswalde.

Po odbudowie Rzeczypospolitej dzieło rozwoju ogrodu dendrologicznego kontynuowali polscy leśnicy. Pierwszy spis tutejszych drzew i krzewów przeprowadził Wacław Suski, a Kazimierz Maciejewski opracował charakterystykę botaniczną obiektu.

Ogród był też pielęgnowany po zakończeniu II wojny światowej , dzięki staraniom leśników Kazimierza Szulisławskiego i Józefa Pozorskiego nastąpiła rozbudowa kolekcji o aleję drzew egzotycznych.

Nie brakowało też strat i zagrożeń. Huragan z 2 listopada 1981 roku przewrócił większość starych daglezji, na szczęście przetrwały drzewa tego gatunku z tutejszych powierzchni doświadczalnych. Wiele roślin nie przeżyło mroźnej zimy z przełomu 1987 i 1988 roku, gdy przez prawie cały styczeń temperatury utrzymywały się na poziomie -30º C.

Placówka odgrywa obecnie ważną rolę w planach restytucji dawno wytrzebionych gatunków – przede wszystkim cisu pospolitego i jarzęba brekinii.

W 2005 roku opisywany obszar otrzymał też status ogrodu botanicznego.

Arboretum w Wirtach jako atrakcja turystyczna

Opisywany ogród jest bez wątpienia jedną z najciekawszych atrakcji turystycznych regionu kociewskiego.

I bardzo też w stronę turystyki ukierunkowaną, w ostatnich latach przeprowadzono sporo pozytywnych zmian w tym niełatwym temacie. Powstał wygodny parking z miejscami dla samochodów osobowych i autokarów, zadbano też o czytelne opisy i oznakowanie tras spacerowych. Atrakcyjność obszaru jest już zarysowana na bilecie wstępu, który tak naprawdę stanowi zwięzłe i ciekawe przedstawienie szlaków, punktów na trasach i kolekcji, całość tego mini-opracowania podkreśla czytelnie rozrysowana mapka.

Opisywany obszar odwiedza rocznie ok. 20 tysięcy turystów, z czego połowę stanowią grupy szkolne objęte programem ciekawych zajęć edukacyjnych.

Najważniejszym nurtem działalności pozostają jednak badania i doświadczenia. Na zróznicowanych powierzchniach doświadczalnych obserwuje sie różne gatunki drzew, a od niedawna placówka jest prawdziwym centrum produkcji sadzonek cisu spospolitego i odgrywa kluczową rolę w programie restytucji tego gatunku w lasach północnej Polski.

Opisywane Arboretum jest też plenerem ciekawych imprez o regionalnej kolorystyce, tutaj na przykład co roku odbywają się Jarmarki Kociewskie.

Na terenie ogrodu zobaczyć też można sporo kamieni z okolicznościowymi napisami. Miejsce rzeczywiście urzeka i przyciąga. W Wirtach własne drzewa posadzili na przykład ambasador Japonii, marszałek województwa pomorskiego, prezydent Bronisław Komorowski i wiele innych ciekawych postaci. Od 2005 roku rośnie też Dąb Papieski posadzony przez ks. bpa Edwarda Janiaka – duszpasterza polskich leśników.

Trasy w Arboretum w Wirtach

W Arboretum czas płynie nie wiadomo jak i kiedy, a nogi same niosą przez wygodne ścieżki i malownicze zakątki. Na przełomie maja i czerwca sporo egzotycznych gatunków rozkwita bajeczną kolorystyką i zwłaszcza w tym czasie wizyta w ogrodzie jest niezwykłą podróżą przez piękno i bogactwo przyrody.

Do wyboru następujące trasy:

Ścieżka widokowa – 50 minut;
Trasa parkowa – 30 minut;
Azaliowy szlak – 40 minut;
Śladami Schwappacha – 60 minut.

Podane czasy są oczywiście orientacyjne, bo przy dobrej pogodzie przyjemne i pozbawione pośpiechu przejście może trwać znacznie dłużej.

Przy ścieżkach sporo ławek ze stołami, zachęcających do odpoczynku i małego pikniku.

Opisywane Arboretum składa się z części parkowej i znacznie większej części leśnej. W tej pierwszej egzotyczne i efektowne rośliny z ciekawymi opisami, w drugiej bardziej naturalnie i dziko, za to z przepięknymi widokami na akwen Jeziora Borzechowskiego – najgłębszego i trzeciego pod względem powierzchni na Kociewiu.

W obszarze leśnym również ciekawa ścieżka dydaktyczna z opisami różnych typów lasu oraz sposobów ich ochrony i zagospodarowania. W tej części zobaczyć można niewielki grób Victora Oswina Puttricha – syna założyciela opisywanego ogrodu. Chłopczyk zmarł w wieku zaledwie 10 lat i jego śmierć była dla leśnika wielką stratą.

Wirty zajmują więc ważne miejsce na turystycznej mapie Pomorza Gdańskiego, przyczynił się do tego również nadleśniczy Krzysztof Frydel – z wielką pasją zaangażowany w działanie opisywanego ogrodu dendrologicznego.

Zwiedzanie Arboretum warto połączyć z wizytą w Starogardzie Gdańskim i Grodzisku w Owidzu.

INFORMACJE
Arboretum w Wirtach;
Wirty 3a, 83-224 Borzechowo;
arboretumlesne.gdansk.lasy.gov.pl
Galeria Arboretum w Wirtach - fotografie