Pokrzyżacka forteca jest jedną z największych polskich atrakcji turystycznych i od dziesięcioleci cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem zwiedzających z całego świata. Zamek w Malborku to również upamiętnienie organizacyjnej zwartosci państwa krzyżackiego, nawiązanie do powikłanych dziejów regionu pomorskiego i wreszcie swego rodzaju pomnik rozwoju myśli konserwatorskiej i związanej z nią ochrony historycznego i kulturowego dziedzictwa.
Zakon Krzyżacki powstał w 1190 roku podczas oblężenia Akki, celem tego zmilitaryzowanego zgromadzenia miała być ochrona niemieckich pielgrzymów nawiedzających Ziemię Świętą. Panowanie krzyżowców było tam coraz bardziej zagrożone i obowiązków niemieckim braciom rzeczywiście nie brakowało.
Wielki mistrz Herman von Salza przenikliwie rozważał różne możliwości polityczno-terytorialnych rozstrzygnięć, stąd próby przeniesienia zakonnej organizacji w bardziej bezpieczne i perspektywiczne obszary. Próba budowy niezależnego państwa na ziemiach węgierskich nie powiodła się, chętnie więc przyjęto zaproszenie księcia Konrada Mazowieckiego i związane z nim nadanie Ziemi Chełmińskiej. W trakcie kolejnych dekad rycerze zakonni prowadzili systematyczny podbój plemion pruskich, wsparty szeroko zakrojoną akcją kolonizacyjną i rozwojem gospodarczego potencjału terytorialnych zdobyczy. W północnej części Europy z wolna rodziło się nowe państwo – silnie scentralizowane, prężne organizacyjnie i nadzwyczaj skuteczne w militarnych działaniach.
Krzyżacka stolica w Malborku
W 1308 roku Krzyżacy, korzystając z politycznej okazji i słabości księcia Łokietka, zajęli Pomorze Gdańskie, czym zyskali nowe możliwości i perspektywy rozwoju. Rok później wielki mistrz Siegfried von Feuchtwangen przeniósł swoją siedzibę do zamku w Malborku. Powiększone terytorialnie państwo wymagało skutecznej konsolidacji, po zawirowaniach z zakonem templariuszy wielki mistrz szukał też pewnie bezpiecznego dystansu i spokoju…
W Malborku funkcjonowała niewielka forteca, której budowa trwała od ok. 1280 roku. Stołeczne funkcje i obecność najważniejszych zakonnych dostojników oznaczały konieczność daleko idącej rozbudowy. W ciągu kolejnych czterdziestu lat powstał Zamek Wysoki z kościołem, kilkoma pierścieniami murów obronnych i fosami. Po stronie wschodniej (ok. 1340 r.) wystawiono ogromną rzeźbę (ok. 8 m wysokości) Matki Bożej z Dzieciątkiem, pokrytą kosztowną mozaiką sprowadzoną z dalekiej Wenecji. Posąg był swego rodzaju deklaracją celów funkcjonowania Zakonu, a jego skala, sposób wykonania podkreślały bogactwo i wielkie możliwości zakonnego zgromadzenia.
W trakcie kolejnych dziesięcioleci powstał Zamek Średni z Pałacem Wielkich Mistrzów, Wielkim Refektarzem, mieszkaniem wielkiego komtura i kwaterami dla ważnych rangą gości zakonu. W dalszym etapie wyrósł Zamek Niski z karwanem (czyli zbrojownią), kościołem św. Wawrzyńca i całym zespołem niezbędnych budynków gospodarczych. Potrzeby zamku i jego mieszkańców oznaczały też rozwój bliższej i dalszej okolicy – powstało miasto w Malborku, rozwijał się Sztum i Nowy Staw.
Ogromny i świetnie zaopatrzony zamek w 1366 roku odwiedził polski król Kazimierz, po zapewne staranie wyreżyserowanej prezentacji zakonnej potęgi miał zaniechać pomysłu wojny o Pomorze Gdańskie.
Po katastrofie grunwaldzkiej zamek w Malborku był dość niemrawo oblegany przez wojska polsko-litewskie. Oblężenie zostało 19 września 1410 roku zwinięte, a Zakon Krzyżacki przetrwał największy kryzys w swojej historii. Kolejne oblężenie zakonnej stolicy rozpoczęło się w marcu 1454 roku w ramach antykrzyżackiego powstania wspartego interwencją Królestwa Polskiego. Zdeterminowani mieszkańcy Pomorza dążyli do złamania krzyżackiego panowania, niestety oblężenie fortecy przeciągało się i perspektywy militarnego sukcesu były coraz bardziej wątpliwe. Tam gdzie zawiódł oręż pomogły pieniądze, nieopłacany garnizon czeskich zaciężnych sprzedał zamek za kwotę 190 tys. florenów, a w dniu 7 czerwca 1457 roku do zamku w Malborku triumfalnie wjechał polski monarcha…
Malborski zamek pod królewskim panowaniem
Postanowienia II pokoju toruńskiego (1466) przywróciły Pomorze Królestwu Polskiemu, z dawnej siedziby wielkich mistrzów mieli od tej pory korzystać królewscy urzędnicy. W zamku często też bywali polscy monarchowie, działały mennice, urzędował starosta z podskarbim ziem pruskich.
Zamek Wysoki stał się gospodarczym i magazynowym zapleczem, w przestronnych i chłodnych pomieszczeniach składowano beczki z piwem, sól, chmiel i inne żywnościowe zapasy. W Zamku Średnim skoszarowano wojskową załogę, kwaterowali też wspomniani urzędnicy z niezbędną służbą i personelem. Na przedzamczu funkcjonował arsenał z magazynami amunicji.
W 1568 roku urzędowanie w zamku rozpoczęła Komisja Morska, której postulaty budowy regularnej floty i reformy polityki wobec Gdańska nie zostały jednak wprowadzone w życie. 26 maja 1644 roku w niepoodziewanym pożarze spłonęły wszystkie dachy Zamku Wysokiego, po przeprowadzeniu niezbędnych remontów zamek nadal służył administracyjnym zadaniom. Pojawili się też jezuici, którzy sprawowali posługę kapłańską w zamkowym kościele.
W 1656 roku zamek zajęli Szwedzi, do Rzeczypospolitej forteca wróciła dopiero po podpisaniu pokoju oliwskiego w maju 1660 roku. Utrzymanie twierdzy było kosztowne, w skarbcu Rzeczypospolitej funduszy chronicznie brakowało i zamek z wolna zmieniał się w wielką ceglaną ruderę. Szerzej zakrojone prace remontowe przeprowadzono dopiero za panowania króla Augusta II, który w zamku często i chętnie kwaterował. W latach 1756-1767 między kościołem NMP a Zamkiem Średnim wyrósł też budynek jezuickiego kolegium. W zamku działały również koszary regimentu wojsk królewskich.
Dewastacja i odbudowa zamku w Malborku
Po I rozbiorze Rzeczypospolitej zamek w Malborku został przejęty przez administrację państwa pruskiego. Zgodnie z odgórnymi nakazami fortecę dostosowano do ściśle koszarowych funkcji, niestety nastąpiły niekontrolowane zmiany i dewastacje. W Wielkim Refektarzu urządzono ujeżdżalnię koni, a w Pałacu Wielkich Mistrzów przędzalnię bawełny, mieszkania tkaczy i szyprów rzecznych. Zrywano ceramiczne posadzki, zrzucano gotyckie sklepienia, zamurowywano stare okna i wykuwano nowe…
W 1803 roku królewiecki student Max von Schenkendorf opublikował artykuł, w którym nazwał po imieniu dewastację zamku i historycznego dziedzictwa, jego publikacja była szeroko komentowana, wkrótce potem gabinetowym rozporządzeniem demolowanie zamku zostało powstrzymane. W 1816 roku powstał Zarząd Odbudowy Zamku w Malborku (Schloßbauverwaltung Marienburg), w działania którego zaangażował się wybitny architekt Friedrich von Schinkel, historyk Johannes Voigt czy też Ludwig Haebler – pastor i pasjonat krzyżackich dziejów.
Przeprowadzono rekonstrukcję zachodniej części Zamku Średniego, odkuto zamurowane okna i przywrócono ceramiczne posadzki. Coraz częściej wskazywano na koncepcyjne luki w prowadzonych pracach rekonstrukcyjnych, brak naukowych podstaw i skłonności do budowlanego fantazjowania. Z taką krytyką spotkała się na przykład budowa neogotyckiego szczytu nad Wielką Komturią na Zamku Średnim. Z drugiej strony zatrzymano dewastacje, a przy raczkującej dopiero myśli konserwatorskiej dyskusje i kontrowersje były nieuniknione.
W 1843 roku pierwszym pruskim konserwatorem zabytków został Ferdinand von Quast, pod jego czujnym nadzorem prace przy fortecy były prowadzone z większą cierpliwością i rozwagą. Z inicjatywy tego konserwatora między innymi zabezpieczono kotwami zachodnią ścianę Wielkiego Refektarza oraz uzupełniono braki w mozaice wielkiej rzeźby Matki Bożej.
W 1881 roku zapadła decyzja o odbudowie zamkowego kościoła Najświętszej Marii Panny, kierownictwo prac objął względnie młody Conrad Steinbrecht, który na stanowisku zamkowego konserwatora wybitnie udzielał się aż do 1922 roku. W tym czasie odbudowa malborskiego zamku stała się tematem rangi państwowej, kosztowny wysiłek organizacyjny i naukowy miał niejako integrować niemieckie terytoria, które złączone osobą wspólnego władcy nie były wolne od lokalnych separatyzmów i aspiracji. Cesarz Wilhelm II wizytował zamek ponad 30 razy, co dowodzi znaczenia prowadzonych prac. Architektoniczne wątki związane z zamkiem i Zakonem Krzyżackim pojawiły się też w Kadynach – letniej rezydencji niemieckiego władcy. Kadyńska przestrzeń stała się manifestem niemieckiego dziedzictwa i kultury, wspomniane ślady w tej arcyciekawej miejscowości można odczytywać również i obecnie.
Do 1900 roku przeprowadzono najważniejsze prace w obrębie Zamku Wysokiego, na Zamku Średnim konserwatorzy udzielali się do 1918 roku. Prace trwały aż do lat trzydziestych ubiegłego stulecia. Przed zniszczeniem uratowano pomnik krzyżackiej i nie tylko takiej historii, wypełniony wysokiej klasy dziełami sztuki, który już w okresie międzywojennym generował wielki ruch turystyczny.
W latach trzydziestych zamek chętnie odwiedzali hitlerowscy prominenci, forteca doskonale pasowała do niemieckiej retoryki o dziejowym posłannictwie i dążeń z nurtu “Drang nach Osten”. W zamkowej przestrzeni odbywały się między innymi ślubowania młodzieży wstępującej w szeregi Hitlerjugend czy też ceremonialne pożegnania oddziałów maszerujących na ideologiczną wojnę ze Związkiem Radzieckim.
Operacja “Barbarossa” utknęła w rosyjskich błotach, mrozach i śniegach, a na początku 1945 roku działania wojenne dotarły do Malborka i okolic. Ze względu na kluczowe przeprawy przez Nogat teren był zaciekle broniony do początku marca 1945, w trakcie tych walk szczególnie wielkich zniszczeń doznała wschodnia część zamku.
Po II wojnie światowej zabytek był administrowany przez władze wojskowe, które rozważały nawet organizację w nim filii warszawskiego Muzeum Wojska Polskiego. Obecność wojska uchroniła fortecę przed niekontrolowanym szabrownictwem, a dzięki budowie zadaszeń powstrzymano też destrukcyjne działanie sił przyrody. W tym czasie trwały rozbiórki w zniszczonym Malborku, żądań niwelacji pokrzyżackiej fortecy też nie brakowało, na szczęście rozsądek i szacunek do historii wzięły górę. Powstał Społeczny Komitet Odbudowy Zamku, a 1 stycznia 1961 powołano Muzeum Zamkowe podległe bezpośrednio pod wydziały ministerstwa kultury.
Skala wyzwań rzeczywiście mogła przyprawić o zawroty głowy, ale systematyczny wysiłek kolejnych dekad przyniósł wspaniałe rezultaty. W zbiorach odbudowanego zamku w Malborku znajduje się ok. 40 tys. muzealiów, w tym jedna z największych kolekcji średniowiecznych elementów architektonicznych w Europie. Zbiór światowej rangi tworzą bursztynowe dzieła sztuki, warto też więcej czasu poświęcić cennym kolekcjom broni i numizmatów. Dzięki corocznej organizacji Międzynarodowego Biennale Ekslibrisu Współczesnego muzeum zagościło też na salonach światowej kultury. W 1997 zamek w Malborku został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Poniżej przedstawiamy zarys trasy zwiedzania. Przejście z zamkowym przewodnikiem trwa około 3 godzin. W muzealnej przestrzeni nawiązania do wielu wątków historycznych i nawet podczas kolejnych wizyt można odkryć coś nowego i intrygującego.
Muzeum Zamek w Malborku – trasa zwiedzania
Po zakupie biletów należy przejść do głównej bramy, po drodze wielka plansza z przedstawieniem stanu zamku w 1945 roku. Fotografia kontrastuje ze stanem obecnym i podkreśla znaczenie dzieła odbudowy.
Właściwa trasa zwiedzania zaczyna się na rozległym dziedzińcu Zamku Średniego, w którym rezydował wielki mistrz i biło administracyjne serce państwa zakonnego. W skrzydle zachodnim między innymi Wielki Refektarz – najwspanialsze wnętrze w świeckiej architekturze Zakonu Krzyżackiego, którego ogromne sklepienia wspierają się na tylko trzech smukłych filarach. W przestrzeni Wielkiego Refektarza urządzano biesiady dla zachodnioeuropejskiego rycerstwa, a rozmach i sprawność biesiadnej obsługi olśniewały bogatych feudałów.
W tej części trasy również przedstawienie średniowiecznego systemu grzewczego. W podziemnych paleniskach rozgrzewano polne kamienie, następnie wypromieniowane ciepło było kanałami grzewczymi doprowadzane do posadzek wybranych pomieszczeń. W okresie zimowym w Wielkim Refektarzu można było uzyskać temperatury pokojowe, a sam system był oszczędny i wymagał stosunkowo niewiele opału.
W skrzydle wschodnim wystawa “Bursztynowe konteksty” – prezentacja bogactwa naturalnych form bursztynu, przedmiotów użytkowych i biżuterii. Handel bursztynem odgrywał znaczącą rolę w gospodarce Zakonu Krzyżackiego, w późniejszych wiekach pomorscy bursztynnicy raz po raz zdumiewali kunsztem i rozmachem artystycznych realizacji. Obecnie nieodległy Gdańsk jest uznawany za Światową Stolicę Bursztynu, zatem wystawa w malborskim zamku doskonale wpisuje się artystyczną i kulturalną przestrzeń regionu. Na wystawie między innymi animacja z przedstawieniem bursztynowego lasu sprzed 40 milionów lat oraz zmian geologicznych, w których rezultacie powstało „bałtyckie złoto”. Na wystawie również arcydzieła bursztynniczej sztuki, między innymi grupa figuralna z wieka szkatuły Christophra Mauchera, czy też relikwiarz z warsztatu Michela Redlina.
W tym skrzydle również wystawa “Zbrojownia malborska. Oręż europejski”. Ponad sześćset cennych eksponatów układa się ewolucję uzbrojenia europejskiego od czasów średniowiecza do I połowy XIX wieku. Warto zwrócić uwagę na końskie rzędy, husarskie zbroje, miecze, szable i muszkiety. Z tematyką tej militarnej prezentacji ciekawie koresponduje wystawa oręża perskiego, indoperskiego i tureckiego, to również przedstawienie wzajemnego przenikania się przestrzeni europejskiej i azjatyckiej.
Na Zamku Średnim kolejne ważne przestrzenie i pomieszczenia. W Pałacu Wielkich Mistrzów wystawa “Kancelaria wielkich mistrzów i państwa zakonnego w Prusach” – prezentacja administracyjnego centrum Zakonu Krzyżackiego, który na tle podzielonej i sfeudalizowanej Europy był organizacyjnym fenomenem. W tej części również Letni Refektarz, w którym nowatorskie sklepienie radialne opiera się na jednym zaledwie filarze. Wnętrze Letniego Refektarza było też salą audiencyjną, w której wielki mistrz podejmował dyplomatyczne poselstwa i wysokich rangą gości. W tej części zamku także refektarz zimowy, sypialnia wielkich mistrzów i kaplica.
Dalsza trasa prowadzi do Zamku Wysokiego, w trakcie przejścia warto zwrócić uwagę na potęgę i funkcjonalność krzyżackich rozwiązań obronnych. Połowę zachodniego skrzydła zajmuje kapitularz, w którym odbywały się zgromadzenia najważniejszych dostojników zakonnych, dyskutowano o sprawach wagi państwowej i podejmowano decyzje o międzynarodowym zasięgu oddziaływania.
Z krużganku zachodniego ukośnym gankiem można dojść do tzw. gdaniska – wieży sanitarnej, potężnie ufortyfikowany obiekt pełnił też funkcje obronne. W roli papieru nieźle sprawdzały się liście kapusty, działały też antybakteryjnie, co w ówczesnych warunkach było szczególnie ważne.
Do wnętrza zamkowego kościoła prowadzi tzw. Złota Brama z końca XIII wieku symbolizująca przejście ze świata doczesnego do Nieba. Budowa zamkowego kościoła dobiegła końca w 1344 roku, w tej niezwykłej przestrzeni skupia się wiele wątków zamkowej historii. Od połowy XVII wieku prowadzony przez jezuitów, z wielką dbałością o utrzymanie historycznej spójności zaaranżowany za czasów Steinbrechta, wreszcie po wieloletnich badaniach i dyskusjach kościół został niedawno z wojennych zniszczeń odbudowany, prace dobiegły końca w 2016 roku.
W tej części zamku również Izba Konwentu oraz Kaplica św. Anny, w której pochowano 11 wielkich mistrzów Zakonu Krzyżackiego. W dormitoriach, czyli zakonnych sypialniach – wystawa rzeźby gotyckiej, opisująca znaczenie kultu świętych w czasach średniowiecza. Wśród eksponatów figura Chrystusa w Ogrodzie Oliwnym z 1390 roku – to najcenniejszy zabytek w zbiorach Muzeum Zamkowego.
Powyższy opis ledwie dotyka tematyki zamku w Malborku, historii Zakonu Krzyżackiego i późniejszych losów fortecy. Warto skorzystać z usług zamkowych przewodników, turystom indywidualnym polecamy też wypożyczenie audioprzewodnika.