Nazwa „Dolne Miasto” jest często niewłaściwie stosowana, bo odnoszona również do Długich Ogrodów i Starego Przedmieścia. To dzielnice o innej i znacznie dłuższej historii. Obszar obecnego Dolnego Miasta w XIV stuleciu stał się własnością Gdańska i był wykorzystywany jako pastwiska. Niekiedy używano nazwy „Świńskie Łąki”, w tej roli obszar był wykorzystywany aż do XVII stulecia. W 1636 roku zamknięto pierścień fortyfikacji ziemnych, po wybudowaniu Śluzy Kamiennej zmniejszyło się też powodziowe zagrożenie okolicy, miasto zyskało teren potencjalnej rozbudowy.
Na obszarze Dolnego Miasta wyrosło wiele fabryk i produkcyjnych zakładów
W połowie XVII stulecia (1650 r.) według wskazań inżyniera Jerzego Telliora wykopano kanały odwadniające, wzdłuż których powstały ulice. Przerzucone nad kanałami mostki nadały okolicy bardzo ciekawy wygląd. Wtedy powstała ulica Weidengasse, do dzisiaj główna oś urbanistyczna dzielnicy, to obecna ulica Łąkowa. Okolicę określono jako Niederstadt lub Lege Stadt, co oznacza Dolne Miasto, od czasu do czasu pojawiała się nazwa Neustadt.
Powtarzające się wojny i oblężenia pokazały, że Dolne Miasto było najbezpieczniejszą dzielnicą Gdańska, nie sięgały tu pociski wrogiej artylerii. Dlatego w XVIII stuleciu w okolicy wyrastać zaczęły magnackie pałacyki i patrycjuszowskie rezydencje, budowane poza zasięgiem ewentualnego ostrzału artyleryjskiego. Z pewnością wyróżniał się dom przy dzisiejszej ulicy Ułańskiej, w którym podczas wojny elekcyjnej (1734) kwaterę znaleźli wybredni dyplomaci francuscy.
Przybywało obiektów produkcyjnych, wzdłuż Kamiennej Grobli wyrosły młyny, olejarnia i inne zakłady. Dzielnica korzystała z nurtu Nowej Motławy, dogodnego szlaku transportowego i komunikacyjnego. W 1815 roku Gdańsk zyskał rangę pruskiej twierdzy, stąd sporo inwestycji wzmacniających militarny potencjał okolicy. W przestrzeni opisywanej dzielnicy powstały zakłady artyleryjskie, odlewnia żelaza, potem też wielka fabryka karabinów. Na północnym obrzeżu dzielnicy wyrosły też wielkie zespoły koszarowe: Reiter-Kaserne i Herrengarten-Kaserne. Przybywało kolejnych kamienic i Niederstadt stał się ciekawym połączeniem funkcji produkcyjnych i mieszkaniowych, o interesującej zwartości i stylistyce urbanistycznej.
Z dzielnicą wiąże się postać Juliusza Abbega, wybitnego lekarza i społecznika, dzięki któremu w 1872 r. powstało w okolicy pierwsze gdańskie osiedle robotnicze. Dzielnica była gęsto zaludniona, w 1914 roku na obszarze Niederstadt mieszkało aż 17 tys. mieszkańców. Z dostępem do bieżącej wody było różnie, dlatego na początku XX stulecia otwarto łaźnię publiczną. Ten ciekawy zabytek zachował się do czasów obecnych. Na przełomie XIX i XX wieku w południowej części dzielnicy wyrosło sporo eleganckiej zabudowy, okolica uchodziła za względnie zamożną część Gdańska.
Podczas końcowych działań II wojny światowej Dolne Miasto zostało poważnie zniszczone, jednak w przeciwieństwie do wielu innych dzielnic zachowała się zasadnicza tkanka przedwojennej zabudowy. W porównaniu do Głównego czy Starego Miasta skala zniszczeń nie była aż tak wielka. W późniejszych latach okolicę traktowano drugorzędnie, przez co duża część ładnych kamieniczek zamieniła się w smutne rudery.
Zobacz też – Pizza Włoska w Gdańsku. Jak poznać, że jesz włoską pizzę?
Nie najlepiej rozegrano budowę układu drogowego, kluczowy odcinek trasy W-Z odciął dzielnicę od najważniejszych części Śródmieścia. Inwestycję dokończono w latach 90-tych ubiegłego stulecia, w tamtym czasie powinno się już stosować bardziej przemyślane rozwiązania urbanistyczne. Dzielnica uchodziła też za obszar niebezpieczny, rzeczywiście lokalni mieszkańcy sporo robili dla podtrzymania tej opinii. Z drugiej strony to obszar autentyczny, z zachowaną przedwojenną tkanką miejską, takich terenów w gdańskim Śródmieściu nie ma zbyt wiele. Nietrudno tu o artystyczne inspiracje, czego dowodem zakleszczony pod mostem TIR i ciekawy tramwaj-galeria.
W latach 2014-15 przeprowadzono działania rewitalizacyjne, dzięki tym pracom bardzo pozytywnie zmieniła się przestrzeń ulicy Łąkowej. Na pewno zainteresowanie tym fragmentem Gdańska będzie coraz większe, rangę dzielnicy podnosi lokalizacja siedziby firmy LPP, jednego z najważniejszych polskich koncernów odzieżowych. Blisko też to atrakcyjnych terenów parkowych, za taki można uznać ciąg spacerowy wzdłuż Opływu Motławy.
Ciekawe miejsca i zabytki z Dolnego Miasta
Budynek dawnej łaźni miejskiej
Zbudowany w latach 1905 – 1908 jako ciekawe połączenie łaźni szkolnej, publicznej oraz sali gimnastycznej. Zabytek służył okolicznej ludności aż do 1978 roku, gdy został przeznaczony na ośrodek popromiennej dezaktywacji. Krach planów budowy elektrowni atomowej w Żarnowcu przyniósł też zapomnienie użytecznego obiektu. Zdewastowany budynek w latach 90-tych ubiegłego stulecia przejęli artyści. Odnowione wnętrza mieszczą obecnie Centrum Sztuki Współczesnej, które stanowi jedną z najważniejszych placówek kulturalnych w Gdańsku.
Stare Koszary
Okazałe budynki koszarowe powstały w drugiej połowie XIX stulecia z przeznaczeniem dla grenadierów i kawalerii. Uwagę zwraca intensywnie żółty kolor większego obiektu, to rezultat wysokiej zawartości węglanów w glinie, z której wypalano cegły. Po powołaniu Wolnego Miasta Gdańska (1920) wojsko niemieckie opuściło koszary, a budynki przeznaczono na cele szkolne. Przez kilkadziesiąt powojennych lat koszarami administrowało Wojsko Polskie. W 1996 zaniedbane budynki przekazano Akademii Muzycznej. Zmiana właściciela okazał się wielce korzystna dla zabytkowych budowli, obecnie koszary znakomicie prezentują się zarówno od strony zewnętrznej jak też wewnętrznej.
Fabryka Karabinów
Zbudowana w pięćdziesiątych XIX w. w obszarze pomiędzy ulicą Łąkową a Bastionem Miś. Fabryka, jako najstarszy zakład przemysłowy Gdańska znacząco zmieniła krajobraz Dolnego Miasta. Dzielnica coraz szybciej przekształcała się w duże skupisko robotniczej ludności – tzw. Fabrikstadt. Zaniedbany obiekt składa się z dwóch dużych budynków, z których każdy w kształcie podkowy otwarty jest w stronę ulicy.
Zabytkowe Gimnazjum
Okazały budynek przy ulicy Jałmużniczej powstał w 1901 r. Zabytek o neoromańskiej stylistyce do niedawna funkcjonował jako Gimnazjum nr 9. Warto zwrócić uwagę na stare, przedwojenne żeliwne ogrodzenie.
Kamienica przy ul. Łąkowej 34
Interesujący budynek przy ul. Łąkowej 34 wzniesiony został w 1900 r. Z zewnątrz kamienica nie różni się znacznie od wielu okolicznych domów, na szczególną uwagę zasługują natomiast zabytkowe wnętrza. Fragmenty polichromii, misterne boazerie, rzeźbione drzwi nadają wnętrzom kamienicy niepowtarzalny klimat. Budynek został wpisany do rejestru zabytków i niedługo potem gruntownie odrestaurowany.
Zabudowa Dolnego Miasta
Stare kamienice z ulic Łąkowej, Kieturakisa i kilku innych tworzą niepowtarzalny klimat, którego trudno szukać w większości gdańskich dzielnic. Spacer ulicami Dolnego Miasta, do niedawna ryzykowny, przybliżyć może nastrój przedwojennej epoki, gdy ulice tętniły wielonurtową dynamiką.
Dwór Uphagenów
Zaniedbany zabytek zobaczyć można u zbiegu ulic Łąkowej i Kieturakisa. Dworek powstał około 1800 roku z inicjatywy Johanna Ernesta Carla Uphagena. Przez pewien czas w pałacyku mieszkała Maria Wilhelmina, wdowa po tym zasłużonym gdańszczaninie. W 1852 roku sprzedała dworek kupcowi Kuhnowi, który z kolei przekazał budynek na rzecz rozwijającego się w pobliżu szpitala. Szpitalny zespół prowadziły siostry boromeuszki, obiekt po przeszło 150 latach działania został (2004) zamknięty, dlatego zabytkowy dworek nie jest w jakikolwiek sposób wykorzystywany. Zabytek wtopił się w zaniedbaną przestrzeń Dolnego Miasta, dopiero po dłuższej obserwacji zauważyć można ciekawą stylizację zewnętrznego wystroju.
Do dzisiaj zachowało się sporo autentycznego wyposażenia: stolarka okienna i drzwiowa z okuciami, schody i balustrady. Czy klasycystyczny dworek zostanie uratowany, czy podzieli smutny los kilku innych podobnych obiektów? Czas pokaże…
Dawna Fabryka Papierosów
Budynek Danziger Tabak-Monopol przy Weidengasse (Łąkowej) 39 został oddany do użytku w lipcu 1928 roku. Potężny obiekt powstał według projektu i koncepcji Adolfa Bielefeldta i Wilhelma Köstera. Warto zatrzymać się przy postaci Bielefeldta, zaprojektowane przez niego gmachy i budynki do dzisiaj wzbogacają przestrzeń nadmotławskiego miasta, to np. budynek Kasy Chorych przy ulicy Wałowej czy też osiedle mieszkalnych domków u zbiegu ulicy Czyżewskiego i Al. Grunwaldzkiej.
Opisywany w tym miejscu budynek został dopasowany do łukowego przebiegu ulicy Łąkowej, stąd charakterystyczna wklęsłość fasady. Potężne okna służyły naświetlaniu hal produkcyjnych. W fabryce wytwarzano papierosy, cygara, tabakę, a nawet tytoń do żucia.
Od dłuższego czasu w budynku działa firma odzieżowa LPP, z jej inicjatywy przeprowadzono generalny remont tego ciekawego zabytku.
Dawny szpital
W 1850 r. realnych kształtów nabrał pomysł powołania szpitala katolickiego na Dolnym Mieście. Niedługo potem nawiązano kontakt z „Miłosiernymi Siostrami św. Boromeusza” z Trewiru (tzw. boromeuszkami), które zadeklarowały chęć prowadzenia szpitalnego obiektu. Powołana fundacja szybko zebrała potrzebne środki, z których nabyto i odpowiednio urządzono pałac wdowy po Uphagenie. W 1852 roku szpital przyjął pierwszych pacjentów. W kolejnym etapie (1893) dobudowano skrzydło szpitala wzdłuż ulicy Śluza. Szpital na trwałe wpisał się w dzieje Dolnego Miasta, niestety po 150 latach zasłużona placówka została zlikwidowana.
Kościół pw. Niepokalanego Poczęcia NMP
Historia jedynego kościoła Dolnego Miasta związana jest ze szpitalem prowadzonym od 1852 roku przez siostry boromeuszki z Trewiru. Kaplica szpitalna była zbyt mała w stosunku do szybko rosnących potrzeb coraz liczniejszych pacjentów i szpitalnego personelu. W 1856 r. zapadła decyzja o budowie szpitalnej świątyni, prace budowlane trwały od 1857 do 1860 roku. Świątyni nadano styl neogotycki, którym kościół ciekawie wpisał się w krajobraz ulicy Łąkowej. Przybytek rozbudowano w 1894 r. W pobliskim szpitalnym ogrodzie znajduje się grota z figurą Matki Boskiej, wzorowana na grocie z Lourdes.