W zeszły piątek (31 października) w Dworze Artusa odbyła się niezwykła prezentacja. Po osiemdziesięciu latach wewnątrz zabytku pojawiła się grupa rzeźbiarska „Kąpiel Diany”.
Rekonstrukcja zaginionego dzieła odbyła się przy międzynarodowym wsparciu i zaangażowaniu lokalnych artystów.
W uroczystości odsłonięcia wziął udział między innymi Karl-Matthias Klauze – konsul generalny RFN w Polsce.
„Kąpiel Diany” w Dworze Artusa
Oryginalne dzieło zdobiło przestrzeń Ławy Malborskiej i przepadło pod koniec II wojny światowej.
Grupa rzeźbiarsko-malarska przedstawiała bogini Dianę z nimfami, dwa psy myśliwskie oraz Akteona w trakcie przemiany w jelenia. Dzieło powstało pod koniec XVI wieku i wpisało się w moralizatorski przekaz wystroju Dworu Artusa.
Myśliwy Akteon podpatrując boginię i pożądając tego, co zakazane – przekroczył granice i poniósł za to karę. Zatem pożądliwość i nieopanowanie jako droga do zatracenia – taka przestroga musiała być wobec bogatych patrycjuszy wyraźnie wyeksponowana. Pod koniec XVII wieku powstało też malarskie tło z iluzjonistycznym przedstawieniem ogrodu.
Rekonstrukcji mitologicznego przedstawienia podjął się Stanisław Wyrostek – znakomity rzeźbiarz zaangażowany wcześniej przy odbudowie Zegara Astronomicznego w kościele Mariackim.

Powrót Diany do Dworu Artusa. Mat. Muzeum Gdańska.
Odtworzenie „Kąpieli Diany” wpisuje się w wieloletnie prace prowadzone przy wystroju Dworu Artusa – wspaniałego zabytku patrycjuszowskiej przeszłości Gdańska.
Współpraca z Bractwem Ław Dworu Artusa
Dwór Artusa przez kilka wieków był miejscem spotkań i integracji mieszczańskich elit nadmotławskiego miasta. Zamożni kupcy grupowali się w tak zwane ławy, które były odpowiedzialne za wystrój i wyposażenie poszczególnych części głównej sali Dworu Artusa. I pomimo tego podziału powstał wystrój wybitny pod względem artystycznym, z bogatym moralizatorskim przekazem. Z ideową deklaracją wyznawanych w Gdańsku przekonań, manifestacją miejskich dążeń i ambicji.
Do dawnych tradycji mieszczańskich nawiązuje Bractwo Ław Dworu Artusa w Lubece.
W temat rekonstrukcji włączyło się też Stowarzyszenie Pielęgnowania Tradycji Dworu Artusa.
Dzięki przeprowadzonej zbiórce prace wsparto kwotą ponad 40 tysięcy euro.
Przed Muzeum Gdańska kolejne ambitne zadanie – rekonstrukcja Saturna z konsolą i ornamentyką w Ławie św. Krzysztofa.
Skarby Dworu Artusa
Wnętrze Dworu Artusa zostało niemal całkowicie zniszczone pod koniec II wojny światowej. Niektóre dzieła zostały wcześniej ewakuowane i przetrwały zagładę nadmotławskiego miasta.
Gotycko-renesansowy zabytek został dość szybko odbudowany i już w latach 50-tych przestronne wnętrze Dworu Artusa służyło ważnym uroczystościom i wystawom.
Natomiast prace przy odtworzeniu wystroju rozpoczęły się dopiero pod koniec lat 80-tych ubiegłego stulecia.
Zobacz też – Przeprowadzka w Gdańsku krok po kroku – jak zrobić to bez stresu
Wewnątrz Dworu Artusa zobaczyć można wystrój poszczególnych ław kupieckich i wiele innych wspaniałych zabytków przeszłości Gdańska. Uwagę zwiedzających przyciąga piec, który z wysokością ponad 10 metrów uznawany jest za największy renesansowy piec kaflowy na świecie.
Czasy średniowiecza pamięta rzeźba św. Jerzego walczącego ze smokiem, a o znaczeniu morza przypomina najstarsza w Polsce kolekcja modeli statków i okrętów.
Do tego unikatowa zbroja turniejowa, posąg króla Kazimierza Jagiellończyka i wiele innych wspaniałych dzieł sztuki.
Zwiedzanie Dworu Artusa obejmuje też wnętrze Nowego Domu Ławy z prezentacją mieszczańskiej sieni sprzed kilku stuleci.
Zobacz też – Prawo a stosowanie sztucznej inteligencji w zakładach żywieniowych
Pomimo zaawansowanej jesieni – w gdańskich muzeach ciekawych działań i atrakcji nie brakuje.



