Wielkie fale turystycznych odwiedzin przyciąga Zamek w Malborku, który jest największą gotycką fortecą na świecie i zasłużenie cieszy się uwagą i frekwencyjnym zaangażowaniem. Czasem jednak wystarczy nieznacznie zboczyć z utartego szlaku i niespodziewanie przenieść się w zupełnie inną, a przy tym bardzo ważną i ciekawą tematykę.
Takim złamaniem turystycznych schematów będzie wycieczka do Waplewa Wielkiego, które jest od Malborka oddalone o 20 kilometrów i przez prawie dwieście lat stanowiło enklawę polskości w przybierającym germanizacyjnym naporze.
Muzeum Tradycji Szlacheckiej w Waplewie Wielkim
Waplewski pałac od 1759 roku należał do rodu Sierakowskich i w trudnym okresie rozbiorowym był żywo bijącym sercem polskiej kultury w ziemiańsko-patriotycznym wydaniu. Nieprzypadkowo więc w pałacu gościły osoby wybitnie zapisane w polskiej historii: Fryderyk Chopin, Józef Ignacy Kraszewski, Jan Matejko, Feliks Nowowiejski, Stefan Żeromski i wiele innych.
Staraniem właścicieli pałacowe wnętrza wypełniły się niezwykłym zbiorem cennych dzieł sztuki – przestronne sale zdobiło ponad 400 obrazów, biblioteczne zbiory obejmowały 11 tysięcy tomów, a o smaku i poziomie właścicieli świadczyły nawet najdrobniejsze drobiazgi użytkowego wyposażenia.
Po I wojnie światowej waplewska posiadłość pozostała poza granicami odbudowanej Rzeczypospolitej, ale kilkanaście lat później ze względu na trudności finansowe strona niemiecka objęła majątek zarządem komisarycznym. Potem nastąpiła systematyczna parcelacja dóbr waplewskich ze szczególnym uszczerbkiem dla pałacowego wyposażenia. Reszty dokonał zamęt II wojny światowej, zatem niemiecka grabież, „wyzwolenie” w wykonaniu oddziałów Armii Czerwonej oraz powojenna działalność szabrowników, przyciągniętych perspektywą łatwego i szybkiego zarobku. Z tych przyczyn waplewskie zbiory uznaje się za rozporoszone i w przeważającej mierze zaginione.
Po II wojnie światowej w waplewskim pałacu działała administracja Państwowego Gospodarstwa Rolnego, następnie Państwowego Ośrodka Hodowli Zarodowej. Takie funkcje i jeszcze bardziej ogólne uwarunkowania nie sprzyjały pielęgnacji ziemiańskiej historii, z drugiej strony – pałacowy zespół przetrwał w swoim zasadniczym kształcie.
W 2006 roku zaniedbany obiekt został objęty opieką Muzeum Narodowego w Gdańsku. Po wieloletnich pracach renowacyjnych waplewski pałac został udostępniony do zwiedzania, placówka działa jako Muzeum Tradycji Szlacheckiej, ze względu na niezwykłą kompozycję pałacowych wnętrz przywołana nazwa jest jak najbardziej uzasadniona.
Zobacz też – Wojciech Jaworski i jego trójmiejska wizja
Zwiedzanie waplewskiego muzeum nie wiadomo jak i kiedy przenosi w coraz bardziej odległy i mniej przy tym rozumiany świat ziemiaństwa polskiego.
Wielka w tym zasługa pani Dobromiry Rzymskiej-Laube, której dogłębne studia i dociekania przyniosły efekt spójnej i związanej z epoką kompozycji wyposażenia.
Muzeum Tradycji Szlacheckiej w Waplewie Wielkim można zwiedzać od wtorku do niedzieli. W soboty wstęp bezpłatny. Zwiedzanie obejmuje między innymi Pokój Bilardowy, Salę Białą, Jadalnię i Salę Gdańską.
Na zwiedzających czeka miła niespodzianka, bo muzealny personel z wielką pasją i swobodą opowiada o pałacowych wnętrzach oraz znaczeniu rodu Sierakowskich w lokalnej i szerzej ujmowanej historii.
Wybitne zasługi rodu Sierakowskich
Waplewski majątek należał wcześniej do szanowanych rodów pomorskich: Niemojewskich, Zawadzkich, Chełstowskich i Bagniewskich. W 1759 roku posiadłość nabyli Sierakowscy, tak rozpoczął się trwający do dzisiaj fascynujący rozdział historii.
Waplewska posiadłość rozkwitła dzięki staraniom Kajetana Onufrego Sierakowskiego (1753-1841), z jego inicjatywy powstał rozległy park, a pałacowe wnętrza wypełniły cenne dzieła sztuki. Pan na Waplewie czynnie uczestniczył w życiu politycznym gasnącej Rzeczypospolitej, a jako poseł na Sejm Czteroletni popierał program potrzebnych, lecz niestety mocno spóźnionych reform ustrojowych.
Kajetan Onufry Sierakowski nabył też posiadłość w Sopocie, zlokalizowany tam majątek należał do niego przez 12 lat, do dzisiaj jednak zabytkowy budynek znany jest jako Dworek Sierakowskich.
Dzięki zaangażowaniu kolejnego dziedzica Alfonsa Sierakowskiego (1816-1886) nastąpił gospodarczy rozwój Waplewa, na obszarze majątku powstała gorzelnia, wprowadzono też hodowlę owiec, właściciel brał też czynny udział w życiu kulturalnym Polaków z zaboru pruskiego. Natomiast Adam Sierakowski (1846-1912) ugruntował rolę Waplewa Wielkiego jako ostoi polskiej kultury w niełatwych warunkach germanizacyjnej polityki.
Ostatnim właścicielem Waplewa był Stanisław Sierakowski (1881-1929), wybitnie zasłużony w trudnych czasach po zakończeniu I wojny światowej. Arystokrata czynnie zaangażował się w akcję plebiscytową, która miała rozstrzygnąć o państwowej przynależności Warmii i Powiśla. Działania podjęte w trudnych warunkach nie przyniosły sukcesu i większość spornych ziem pozostała w granicach państwa niemieckiego. Waplewski właściciel nie ustawał jednak w patriotycznej działalności – Stanisław Sierakowski został na przykład współorganizatorem i pierwszym prezesem Związku Polaków w Niemczech oraz reprezentował społeczność polską z obszaru państwa niemieckiego na forum międzynarodowym.
We wszystkich działaniach był wspierany przez żonę Helenę, która podzielała patriotyczne zapatrywania małżonka i dorównywała mu energią i skutecznością działania.
Ze względu na trudności finansowe państwo Sierakowscy przenieśli się do majątku w okolicy Brodnicy. Po wybuchu II wojny światowej zostali aresztowani przez Gestapo i wkrótce potem zamordowani.
Pałac w Waplewie Wielkim – oddział Muzeum Narodowego w Gdańsku
Historia pisana przez wybitny ród Sierakowskich nadal trwa i wydaje dobre owoce. W działalność waplewskiego muzeum czynnie angażuje się pani Izabella Sierakowska-Tomaszewska, dzięki której placówka pozyskała wiele bezcennych eksponatów, między innymi korespondencję wybitnego literata Zygmunta Krasińskiego.
W muzeum odbywają się ciekawe imprezy kulturalne, z których wymienić przede wszystkim należy Pomorskie Dni Chopinowskie, przypominające o pobycie genialnego kompozytora w waplewskim pałacu.
W muzealnej placówce działa Pomorski Ośrodek Kontaktów z Polonią.
Przed waplewskim muzeum jeszcze sporo pracy. Powoli dobiega końca renowacja i adaptacja pałacowej powozowni, w dalszych planach rewitalizacja zabytkowego obszaru parkowego oraz adaptacja pobliskiego domu Donimirskich.
Ziarno zasiane przez Sierakowskich w XVIII wieku nadal wydaje niezwykłe plony, pokazuje jaką trwałością może wykazać się szlachetna i podjęta w dobrych intencjach idea.
Muzeum Tradycji Szlacheckiej w Waplewie Wielkim;
Oddział Muzeum Narodowego w Gdańsku;
Waplewo Wielkie, 82-410 Stary Targ
Tel. 55 277 15 68