Inne

Lotnisko w Gdańsku

InfoGdansk
26 kwietnia, 2017
Zdjęcie: Samolot fimy Wizz Air w trakcie obsługi serwisowej

Historia gdańskiej awiacji rozpoczęła się niespełna dekadę po pamiętnym locie braci Wright. Już w 1910 roku na wyspie Holm (obecnie Ostrów) odbyły się pokazy lotnicze, potem funkcjonowało tam lądowisko dla samolotów. Nieco później powstała stacja lotnicza w północnej części Wrzeszcza, w przestrzeni tzw. Großer Exerzierplatz (Wielkiego Placu Ćwiczeń) obsługiwano samoloty i sterowce.

Z gdańskim lotniskiem związany był Erhard Milch – późniejszy twórca potęgi Luftwaffe

Niedługo po ustanowieniu Wolnego Miasta Gdańska powołano m.in. Danziger Luftpost, która była wyjątkowo operatywnie prowadzona przez Erharda Milcha, późniejszego twórcę potęgi Lufthansy i niestety też Luftwaffe. Pocztowy operator korzystał z maszyny Rumpler CI, w otwartej kabinie jeden pasażer na kolanach pilnował worka z pocztą! Niejednokrotnie przesyłki wysyłane koleją dochodziły szybciej – pionierskie początki rzadko bywają spektakularne i opłacalne.

W czerwcu 1923 roku otwarto lotnisko z prawdziwego zdarzenia, które jako Flughafen Danzig łączyło miasto z m. in. Warszawą, Elblągiem, Malborkiem, Królewcem, Olsztynem i Berlinem. Rocznie odprawiano tu około 1500 osób, co w tym pionierskim okresie lotnictwa pasażerskiego było rezultatem więcej niż przyzwoitym. W 1927 roku na lotnisku gościnnie pojawiły się eskadry myśliwców z Wielkiej Brytanii i USA.

Mało znanym wątkiem  gdańskiej historii jest  funkcjonowanie portu lotniczego w Górkach Wschodnich, gdzie na wodach wiślanych lądowały hydrosamoloty Junkers i Dornier Wal. Połączenia z Kalmarem nie były jednak rentowne i ostatecznie ten nietypowy port lotniczy został w 1928 roku zamknięty. W dniu 6 lipca 1932 roku na oczach tysięcy zdumionych gapiów na spokojnych wodach rzeki przysiadł gigantyczny Dornier Do-X, wówczas największy samolot na świecie.

Podczas II wojny światowej przy gdańskim lotnisku działała szkoła pilotów Luftwaffe, tutaj też przez pewien czas stacjonował elitarny pułk myśliwski JG 51 Mölders.

Po powojennej rozbudowie lotnisko w Gdańsku zyskało rangę jednego z najważniejszych polskich portów lotniczych, loty odbywały się na 7 trasach krajowych i kilku zagranicznych, podniebne kursy łączyły Gdańsk z m. in.  Łodzią, Szczecinem, Krakowem, Kopenhagą, Budapesztem i  Berlinem.  Rocznie obsługiwano ok. 250 tys. pasażerów, zatem sporo zważywszy paszportową reglamentację i daleko idące ubezwłasnowolnienie polskiego społeczeństwa.

Coraz wyraźniej widziano brak rozwojowego potencjału, ograniczony morzem i linią kolejową pas startowy wydawał się być coraz krótszy, niepokoiła też gęstniejąca dookoła zabudowa. Stąd decyzja o budowie nowego portu lotniczego w bardziej przyjaznej lokalizacji.

Rozbudowa gdańskiego lotniska

Nowe lotnisko otwarto w dniu 2 maja 1974 roku. Miasto Gdańsk miało sporo szczęścia do inwestycji z czasów gierkowskiej dekady, bo oprócz lotniska wybudowano też Port Północny, obwodnicę i zakład rafineryjny.

Gdański obiekt funkcjonował jako trzeci co do wielkości polski port lotniczy, za warszawskim Okęciem i krakowskimi Balicami, ze względu na ustrojowe ograniczenia i postępujący marazm lotnisko nie było unowocześniane.
Więcej się działo po zmianach ustrojowych, w 1993 roku obiekt przekształcono w spółkę prawa handlowego. Kilka lat później powstał terminal T1, a zmodernizowana infrastruktura umożliwiała obsługę 1 miliona pasażerów rocznie, ale ta wielce symboliczna bariera pękła dopiero w 2006 roku.

Gdańskie lotnisko zyskało na znaczeniu po polskim akcesie do Wspólnoty Europejskiej i Strefy Schengen, po raz kolejny potwierdziło się komunikacyjne znaczenie Gdańska w warunkach politycznej otwartości i swobody wymiany. Przybywało ważnych inwestycji, w lutym 2010 roku rozpoczęto prace przy budowie terminala T2, przestronny obiekt otwarto dwa lata później.

W czerwcu 2016 roku zakończono rozbudowę tej wielkiej hali, kilka miesięcy później zmodernizowano system nawigacyjny ILS-2, umożliwiający obsługę ruchu lotniczego w trudnych warunkach pogodowych. Port lotniczy doczekał się też połączenia kolejowego z trójmiejską aglomeracją, aczkolwiek przy temacie zarządzania Pomorską Koleją Metropolitalną można, a raczej trzeba postawić wiele znaków zapytania.

Lech Wałęsa – patron gdańskiego lotniska

W 2016 roku na lotnisku w Gdańsku obsłużono ponad 4 miliony pasażerów, od dłuższego czasu obserwuje się wyraźną tendencję wzrostową. Górna granica możliwości na poziomie ok. 7 milionów pasażerów rocznie, zatem sporo przestrzeni do dalszych wzrostów i rekordów.

Zobacz też – Żwirownia i Transport Kruszywa – Logmar – Gdańsk i okolice

Gdański obiekt jest mniej więcej setnym portem lotniczym w Europie, warto zatem powalczyć o poprawę pozycji. Obecnie obsługuje się ok. 50 połączeń rejsowych z Polską i Europą, o intensyfikacji ruchu pasażerskiego w znacznej mierze decyduje wytrwała działalność tzw. tanich przewoźników, przede wszystkim firm Wizz Air i Ryanair. Od 2004 roku patronem gdańskiego lotniska jest Lech Wałęsa.