Od dobrych kilkunastu lat Hel stanowi jedną z najpopularniejszych miejscowości turystycznych na bałtyckim wybrzeżu. Decydują o tym nietypowa lokalizacja, dostępność plaż oraz trudny do jednoznacznego wyjaśnienia magnetyzm turystycznego przyciągania. .
Hel zaskakuje niezwykłym połączeniem przyrody i interesujących, często też dramatycznych, wątków historii.
Służba ORP Wicher II
Wystarczy też dosłownie na chwilę zboczyć z utartych turystycznych ścieżek i natychmiast można odnaleźć interesujące pamiątki przeszłości. Takim miejscem jest na przykład północny kraniec Portu Wojennego z wrakami okrętów jako wzmocnieniem falochronu.
Szczególnie intryguje wrak niszczyciela Wicher II z dobrze zachowaną linią kadłuba.
Okręt powstał w Stoczni im. A. Żdanowa w Leningradzie i pod nazwą Skoryj służył w Marynarce Wojennej ZSRR. Niszczyciel był silnie uzbrojony w 4 działa kal. 130 mm, 2 działa plot 85 mm, 7 działek plot 37 mm, wyrzutnie torped i bomb głębinowych.
Od 1958 roku opisywany okręt jako ORP Wicher II działał w Polskiej Marynarce Wojennej. Jednostkę włączono w skład 7. Dywizjonu Niszczycieli z Oksywia. Niszczyciel Wicher II pełnił funkcje szkoleniowe oraz reprezentacyjne. Jako duża jednostka wziął udział w kurtuazyjnych wizytach w między innymi Portsmouth, Rostocku, Rotterdamie i Helsinkach. Od 1970 roku opisywany niszczyciel wspierał w roli bazy pływającej 9. Flotyllę Obrony Wybrzeża stacjonującą w Helu.
Helskie wraki w pobliżu Portu Wojennego
W 1974 roku zapadła decyzja o wycofaniu niszczyciela ze służby. Kilka lat później (1977 r.) z okrętu zdemontowano uzbrojenie i przydatne wyposażenie. Następnie denną część kadłuba osadzono jako element falochronu helskiego Portu Wojennego. W ten sposób historia zatoczyła pewne symboliczne koło, bo przecież w pobliżu spoczywają pod wodą szczątki pierwszego niszczyciela tej nazwy, zatopionego przez niemieckie lotnictwo 3 września 1939 roku.

Wrak Wicher II w pobliżu Portu Wojennego w Helu.
Pomimo upływu prawie półwiecza z wraku ORP Wicher II zachowało się całkiem sporo. Znaczna część kadłuba sięga helskiej plaży i przyciąga miłośników fotografii oraz nietypowych atrakcji turystycznych. Co odważniejsi zapuszczają się nawet do wnętrza kadłuba, w którym bardziej zorientowanym okiem uchwycić można układ dawnego przedziału maszynowego.
W pobliżu wraku znajduje się też kadłub Grom II, osadzony na dnie Zatoki Puckiej w podobnie ochronnym celu. Ponieważ kadłub jest zanurzony w wodzie – pozostałości tego okrętu są widoczne tylko podczas lepszej pogody.
Pamiątki z ORP „Wicher II”
Takich pamiątek zachowało się całkiem sporo. W pobliżu helskiego Muzeum Obrony Wybrzeża zobaczyć można wirnik turbiny tego niszczyciela.
Wspomnianą placówkę muzealną warto z wielu powodów odwiedzić, muzeum działa w monumentalnym stanowisku niemieckiej baterii artyleryjskiej 'Schleswig-Holstein” z czasów II wojny światowej.
Natomiast w Ekspozycji Plenerowej Marynarki Wojennej w Gdyni zobaczyć można wieże artylerii głównej tego okrętu. Na wewnętrznej wystawie prezentowana jest też armata 92-k 85 mm z opisywanego niszczyciela.
Hel – skarbnica militarnej historii
W powyższym stwierdzeniu nie ma ani odrobiny przesady. W helskim lasach co krok spotkać można pamiątki wojennej przeszłości okolicy. Poza wspomnianą wyżej baterią „Schleswig-Holstein” warto zobaczyć stanowiska polskiej baterii im. H. Laskowskiego, która dobrze się spisała podczas kampanii obronnej w 1939 roku.
Nie brakuje też obiektów powojennych z między innymi doskonale zachowanymi stanowiskami 3. Baterii Artylerii Stałej – największej takiej jednostki na polskim wybrzeżu.
Zabytki militarnej przeszłości łączy szlak Wokół Helskich Fortyfikacji.