Wydarzenia

Śmierć admirała Kazimierza Porębskiego

InfoGdansk
6 lutego, 2021
Zdjęcie: Admirał Kazimierz Porębski. Źródło: Muzeum Marynarki Wojennej.

Admirał Kazimierz Porębski przeszedł do historii jako współtwórca polityki morskiej II Rzeczypospolitej i przede wszystkim skuteczny propagator budowy portu gdyńskiego. Zasługi admirała są doprawdy trudne do przecenienia, chociaż za jego życia nie zostały właściwie uhonorowane…

20 stycznia 1933 roku – śmierć admirała Kazimierza Porębskiego

Kazimierz Porębski urodził się 15 listopada 1872 roku w Wilnie i wychowywał w rodzinie o wybitnie patriotycznych przekonaniach. Jako absolwent Morskiego Korpusu Kadeckiego w Petersburgu rozpoczął niełatwą służbę w carskiej marynarce wojennej.

Jednym z postawionych przed nim wyzwań był nadzór nad krążownikiem „Nowik” budowanym w gdańskiej Stoczni Schichaua, jednostka weszła do służby w 1901 roku i wkrótce potem zasiliła Flotę Oceanu Spokojnego.

Kazimierz Porębski służąc na wspomnianym krążowniku wziął udział w wojnie japońsko-rosyjskiej, w bitwie na Morzu Żółtym (10 sierpnia 1904 roku) odznaczył się dzielnością i odwagą. Jego zdolności zostały dostrzeżone i przez kilka kolejnych lat piastował wyższe stanowiska sztabowe w składzie Floty Bałtyckiej.

Po wybuchu I wojny światowej przez pewien czas dowodził starym pancernikiem „Rostisław”, a służąc w szeregach Floty Czarnomorskiej był przez pewien czas dowódcą okrętu „Impietrcica Marija” – jednego z najnowocześniejszych pancerników w składzie rosyjskiej floty!

Kazimierz Porębski – współtwórca morskiej Polski

Oficer nie zapomniał o swoim pochodzeniu i w trakcie służby utrzymywał żywe kontakty z polską społecznością z Petersburga i Sewastopola.

Po zwolnieniu z rosyjskiej floty (sierpień 1918 roku) jego wybór mógł być tylko jeden – praca na rzecz odbudowy polskiej państwowości i niezbędnej polityki morskiej.

Od listopada 1918 roku przebywał w Warszawie, gdzie nadzorował przejmowanie urządzeń technicznych od strony niemieckiej, wkrótce potem objął stanowisko szefa Sekcji Marynarki w Ministerstwie Spraw Wojskowych.

Jako osoba szczególnie odpowiedzialna za rozwój polityki morskiej wziął udział w puckich Zaślubinach Polski z Morzem, a już kilka miesięcy później dowodził w wojnie polsko-bolszewickiej.

Od 1922 roku w stopniu wiceadmirała stał na czele Kierownictwa Marynarki Wojennej, aktywnie też zabiegał o budowę polskiego niezależnego portu pełnomorskiego. Taka inwestycja wcale nie była pewna, zniechęcały wysokie koszty proponowanego przedsięwzięcia, a Ministerstwo Spraw Zagranicznych wręcz okazywało niechęć i nalegało na wykorzystanie portu w Wolnym Mieście Gdańsku.

Temat na szczęście potoczył się tak jak powinien, w dniu 23 września 1922 roku Sejm Rzeczypospolitej przyjął ustawę przesądzającą o budowie portu w Gdyni i jednym z autorów takiego rozstrzygnięcia był właśnie admirał Kazimierz Porębski.

Do tego doszło zaangażowanie w powstanie szkół morskich w Tczewie i Toruniu, rozbudowę raczkującej floty i reprezentację polskiej polityki morskiej wobec krajów zagranicznych.

Odwołanie admirała Kazimierza Porębskiego

W 1925 roku w Ministerstwie Spraw Wojskowych nastąpiło administracyjne i kadrowe trzęsienie ziemi, bo przy okazji zakupów na rzecz Polskiej Marynarki Wojennej wykazano sporo nieprawidłowości i wątków o towarzysko-korupcyjnym charakterze.

Osobistą odpowiedzialność poniósł admirał Porębski, którego obciążono zarzutami zaniechań i braku właściwego nadzoru. Podejrzenie osobistych i materialnych korzyści zostało szybko uchylone, ale wskutek tej tak zwanej „afery minowej” zasłużony oficer został odwołany ze stanowiska szefa Kierownictwa Marynarki Wojennej i przeniesiony w stan spoczynku.

Admirał być może padł ofiarą szerzej utkanej rozgrywki politycznej, bo kierowane przez gen. Sikorskiego Ministerstwo Spraw Wojskowych było na wiele sposobów atakowane przez środowiska związane z postacią marsz. Józefa Piłsudskiego.

Przez kolejne lata admirał Porębski walczył o oczyszczenie dobrego imienia, ale w ostatecznej rozprawie (31 marca 1930 roku) przed Sądem Honorowym dla Generałów został ostatecznie uznany za winnego naruszenia godności oficerskiej, zatem jego wysiłki nie przyniosły oczekiwanego finału.

Temat był bardzo trudny i pokazał, że entuzjazm z odzyskania niepodległości szybko ustąpił zawiściom i intrygom. Admirał poniósł polityczną i moralną odpowiedzialność za postawę swoich podkomendnych i tak należy do tego tematu podchodzić. Zasługi Kazimierza Porębskiego dla kraju były bowiem wybitne i niepodważalne.

Kazimierz Porębski został pochowany na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie. Jego postać upamiętnia między innymi gdyński pomnik przy Wydziale Nawigacji Uniwersytetu Morskiego, patronat gdyńskiej ulicy czy też imię gdyńskiej Szkoły Podstawowej nr 43.