Wybierasz się na pierwszy w życiu rejs? Chcesz wiedzieć, jak się do niego przygotować? Co warto ze sobą zabrać i do czego zapakować niezbędne rzeczy? Jeśli zmagasz się z tego rodzaju pytaniami, przeczytaj koniecznie nasz krótki tekst! Znajdziesz w nim wszystkie niezbędne informacje.
Pomoc w przygotowaniu poradnika: czarter jachtów charternavigator.pl.
Od czego zacząć?
Żeglarze to przyjaźni, pozytywnie nastawieni ludzie, którzy – wierz, lub nie – też kiedyś byli na swoim pierwszym rejsie. I niekoniecznie pojechali tam doskonale przygotowani i w pełnym ekwipunku. Oznacza to, że nawet jeśli czegoś zapomnisz albo popełnisz straszne fau pax, pewnie wykażą się zrozumieniem. A pomyłek, jakie możesz popełnić, jest sporo. Poniżej znajdziesz krótką listę tych najczęściej popełnianych:
- Zabranie sztywnej walizki. Najlepiej dużej i plastikowej. Co w tym złego, zapytasz. Otóż kłopot polega na tym, że na jachcie zwykle jest mało miejsca. Swoje rzeczy zmieścisz do szafek czy bakist (schowków), ale sama walizka będzie tylko przeszkadzać, a po kilku dniach cała załoga będzie jej miała serdecznie dość.
- Zapakowanie zbyt dużej ilości przedmiotów. Podczas rejsu nikt nie będzie od Ciebie wymagał galowego stroju. Nie ma też nic złego w założeniu tej samej bluzy drugi raz – nawet jeśli wczoraj wszyscy Cię w niej widzieli. Jednym słowem, nie przesadzaj z ilością ciuchów. Większości z nich zapewne nie założysz ani razu.
- Buty z ciemną podeszwą. Albo w wersji damskiej – szpilki. Większość jachtów wykonana jest z białego laminatu (zdarzają się takie wykończone drewnem, ale to wyjątki). Czarne podeszwy będą zostawiać na tworzywie ślady, które ktoś będzie musiał wyczyścić – zgadnij, kto zostanie tym ochotnikiem?
Przejdźmy do konkretów
Skoro wiesz już, czego się wystrzegać, skupmy się na pozytywnej liście przedmiotów, jakie warto zabrać w rejs. Można je podzielić na kilka grup – są to:
- ubrania,
- buty,
- kosmetyki,
- gadżety.
Wszystkie te elementy umieść w miękkiej, sportowej torbie lub worku żeglarskim. Przedmioty wrażliwe na wilgoć najlepiej zapakuj do woreczków strunowych (kupisz je tanio w znanym szwedzkim sklepie meblowym). Możesz też spakować w ten sposób swoje ubrania, jeśli boisz się, że przesiąkną wilgocią.
Ubrania na rejs żeglarski
Poza oczywistymi rzeczami, jak piżama, majtki, skarpetki, koszulki w ilości uwzględniającej długość rejsu, nie zapomnij też o takich rzeczach, jak:
- polar (jeśli wybierasz się do tropików, pewnie będzie zbędny),
- spodnie długie, krótkie i takie sobie (np. rybaczki),
- kostium kąpielowy,
- ubranie na deszcz: koniecznie sztormiak lub kurtka (może być taka w góry). Jeśli możesz, zainwestuj również w nieprzemakalne spodnie (do kupienia w sklepach sportowych lub Internecie).
Jakie buty na rejs?
Jak już wiesz, szpilki odpadają. Na rejsie najlepiej sprawdzają się buty sportowe z miękką podeszwą — mogą to być adidasy, halówki, tenisówki itp. Zabierz również wygodne sandały oraz tanie klapki. Dlaczego tanie? Niestety takie obuwie słabo trzyma się stóp, więc istnieje spora szansa, że je utopisz – ale zanim to nastąpi, przydadzą Ci się pod prysznicem.
Kosmetyki
Tu, podobnie jak w przypadku ciuchów, warto ćwiczyć powściągliwość. Z pewnością należy jednak zabrać:
- żel pod prysznic (najlepiej taki 2 w 1, żeby oszczędzić na pakowaniu szamponu),
- podstawowe przybory toaletowe (szczoteczka, pasta, mydło, golarka, dezodorant, ręcznik),
- krem z wysokim filtrem (na wodzie słońce opala mocniej, więc UV 30 to minimum),
- panie powinny pamiętać o niezbędnym wyposażeniu na trudne dni; warto też zabrać chusteczki do higieny intymnej.
Gadżety
W tej kategorii mieszczą się rzeczy oczywiste, jak telefon (pamiętaj o ładowarce) oraz mniej oczywiste. Do tych drugich zaliczamy:
- czapkę z daszkiem,
- czapkę na zimno (taką z dzianiny),
- rękawiczki (bez nich liny obetrą Ci dłonie). Nie musisz kupować rękawic żeglarskich – rowerowe, a w ostateczności stare skórzane lub ogrodowe też dadzą radę, byle się nie ślizgały,
- okulary przeciwsłoneczne ze smyczką (inaczej na bank skończą w wodzie),
- karty, książki i inne umilacze czasu niewymagające zasilania.
Zabierz też dystans do siebie, optymizm i dobry humor. Bez nich ani rusz – zarówno na wodzie, jak i poza nią.