Książki

CANT Z-506B Airone z Morskiego Dywizjonu Lotniczego

InfoGdansk
29 grudnia, 2017

Morski Dywizjon Lotniczy powstał w 1920 roku jako pierwsza polska jednostka lotnictwa morskiego. Początkowo w jej działaniach wykorzystywano połatany i do granic wyeksploatowany sprzęt poniemiecki, kilka lat później zrealizowano dostawy kilkudziesięciu nowoczesnych maszyn francuskich. Czas płynął nieubłaganie i na początku lat trzydziestych zużycie hydroplanów coraz bardziej dawało się we znaki, sytuację próbowano ratować dostosowaniem rodzimych konstrukcji do specyfiki lotnictwa morskiego.

Włoski Cant nad puckim niebem

Maszyny typu Lublin R-XIII w wersji hydro radziły sobie całkiem przyzwoicie, wyczekiwano jednak sprzętu bardziej nowoczesnego i lepiej dostosowanego do zmienionych wymogów bojowych. Ostatecznie złożono zamówienie na rewelacyjne hydroplany CANT Z-506B Airone 506 B produkcji włoskiej, decyzja była obłożona wielkim ładunkiem politycznego ryzyka… Dosłownie w przeddzień wybuchu wojny do Polski dotarł tylko jeden taki hydroplan, o dramatycznych losach tej maszyny, jej załogi i powojennych dociekaniach opowiada prezentowana książka „CANT Z-506B Airone z Morskiego Dywizjonu Lotniczego”

Od Autora – W latach 1930. Kierownictwo Marynarki Wojennej (KMW) zdawało sobie sprawę z braku odpowiedniego ciężkiego wodnosamolotu zdolnego do wypełnienia zadań bojowych na Bałtyku przez jedyną polską jednostkę lotnictwa morskiego – MDLot. W Pucku. W związku z tym rozpoczęto starania o uzyskanie odpowiadających polskiej MW konstrukcji za granicą. Po wnikliwej analizie wybrano, co zaskakujące w kraju znajdującym się w sojuszu z hitlerowską III Rzeszą, nowoczesny bombowo-torpedowy wodnosamolot pływakowy typu CANT Z-506 B Airone, będący sztandarowym produktem włoskiej wytwórni Cantieri Riuniti Dell’ Adriatico (CRDA) z położonego niedaleko Triestu Montelfalcone. Trójsilnikowy dolnopłat o pięknej, eleganckiej sylwetce, zdolny był do przenoszenia torpedy lub zamiennie ładunku bombowego o masie do 1000 kg na odległość do 2000 km. (…)

Doskonale dopracowany technicznie, mógł startować na wzburzonym morzu nawet przy wysokiej, półmetrowej fali i mógł stanowić w rękach wyszkolonej załogi i w liczbie większej niże jeden, realną siłę na Morzu Bałtyckim. Podpisany przez stronę polską w lipcu 1938 r. kontrakt opiewał na dostawę sześciu egzemplarzy dla polskiej MW, jednak włoskie zakłady CRDA opóźniały dostawy i ostatecznie do Polski trafił tylko jeden egzemplarz tego wodnosamolotu. Pozostałe pięć polskich Czapli zostało włączone po 1940 roku do włoskiego lotnictwa morskiego (Servizio Aeronautico Della Regia Marina – Aeronautica per la Regia Marina)…

CANT Z-506B Airone z Morskiego Dywizjonu Lotniczego

Od Autora
Na tropach polskiego CANT-a
Poszukiwania Kierownictwa Marynarki Wojennej wodnosamolotów torpedowych dla Morskiego Dywizjonu Lotniczego w Pucku
Kiedy przylecą włoskie Czaple?
Kanty z CANT-ami, czyli problemy z zakupem
Gorące lato 1939 r. pomiędzy Bałtykiem a Adriatykiem
Nowe wodnosamoloty, nowe problemy
Z wody włoskiej… do Polski
Kierunek południe
Baza wojenna Siemień – ostatnie wodowisko CANT-a
Polskie drogi 1939…
Tymczasem we Włoszech…
Tajemnice włoskich archiwów
Opis techniczny wodnosamolotu pływakowego typu CANT Z-506B Airone
Bibliografia

INFORMACJE
Cant Z-506B Airone Morskiego Dywizjonu Lotniczego
Autor: Andrzej Olejko
Wydawnictwo: Historyczna
Warszawa 2014
Stron: 106
ISBN: 978-83-65005-25-0